UCE Reasearch/Shopfully: 37,2% Polaków ogranicza wydatki na elektronikę, 36,6% na meble

3 dni temu

Warszawa, 04.06.2025 (ISBnews) – Spośród 10 różnych kategorii zakupowych Polacy najczęściej ograniczają swoje wydatki na elektronikę – 37,2%, meble domowe – 36,6%, odzież – 35%, a także materiały budowlane, wykończeniowe i narzędzia – 34,2%, wynika z raportu UCE Research i Shopfully. “TOP5” zamykają kosmetyki – 28,6%, a na szóstym miejscu w rankingu są produkty drogeryjne – 23,1%.

Z międzynarodowego raportu UCE Research i Shopfully (badanie zrealizowane w 9 krajach UE) wynika też, iż 19,5% rodaków nie oszczędza na żadnych zakupach. Nieznaczna część osób zawęża wydatki na art. dla zwierząt domowych – 12,9%, jak też na asortyment dla dzieci i zabawki – 16,9%. Najrzadziej ograniczenia dotyczą jedzenia i napojów – 17,8% i farmaceutyków – 10,7%.

“Kupno sprzętu AGD czy RTV bądź telefonu często jest drogie. W warunkach niepewności gospodarczej i presji inflacyjnej konsumenci unikają wymiany sprzętu, jeżeli stary przez cały czas działa. Cena staje się więc istotnym hamulcem decyzyjnym. Ponadto produkty elektroniczne nie są nabywane regularnie, tylko raz na kilka lat. Nie kupuje się ich też raczej pod wpływem impulsu, jak np. ubrania czy perfumy” – powiedział współautor raportu z Shopfully Robert Biegaj, cytowany w komunikacie.

Dodał, iż klienci ceniący wysoką jakość wolą poczekać na dobrej jakości sprzęt niż sięgać po tańszy zamiennik. Natomiast gdy nieprzewidziany wydatek nagle staje się konieczny, np. z powodu awarii, Polacy częściej niż kiedyś sięgają po modele outletowe czy używane.

“Warto też wskazać na rosnącą dojrzałość rynku elektronicznego i wysycenie technologiczne. W wielu gospodarstwach domowych podstawowy sprzęt elektroniczny jest już obecny. Duża część konsumentów nie widzi wyraźnych korzyści z przesiadki na nowy model. Różnice między generacjami urządzeń często nie są przełomowe” – powiedział też Biegaj.

Na kolejnych miejscach w zestawieniu pojawiają się takie obszary, jak meble domowe – 36,6%, odzież – 35%, a także materiały budowlane, wykończeniowe i narzędzia – 34,2%. Współautor raportu wskazał, iż ograniczanie wydatków w takich kategoriach również może wynikać z kilku powiązanych ze sobą czynników. Pierwszą kwestią jest to, iż rzadziej kupowane są dobra trwałe. Meble i materiały budowlano-wykończeniowe to produkty o charakterze inwestycyjnym i długoterminowym. Nie kupuje się ich często, więc w czasach niepewności finansowej łatwiej zrezygnować z remontu czy wymiany wyposażenia wnętrz, podano.

“Drugą barierą są wysokie ceny. Ich wzrost w ww. kategoriach w ostatnich latach był znaczący. To sprawia, iż klienci odkładają zakupy i szukają tańszych alternatyw. Odzież, choć teoretycznie kupowana częściej, staje się obszarem, w którym klienci ograniczają zakupy impulsywne czy modowe zachcianki. Ludzie są coraz bardziej świadomi, co oznaczają przemyślane zakupy. Trzecim czynnikiem jest zmiana konsumenckich priorytetów. Zamiast konsumpcji materialnej, Polacy wolą inwestować w doświadczenia, np. podróże, rozrywkę czy zdrowie psychiczne” – ocenił współautor raportu.

Dodał, iż kolejną kwestią jest ostrożność. Niepewność na rynku pracy czy ogólna sytuacja gospodarcza powodują, iż konsumenci odkładają większe wydatki na później, koncentrując się na podstawowych potrzebach.

“Następna sprawa to efekt nasycenia rynku. Po fali zakupów w okresie pandemii, gdy inwestowano w domy, meble i remonty, w tej chwili wielu konsumentów po prostu nie potrzebuje nowych produktów w tych kategoriach” – powiedział.

Na piątym miejscu w zestawieniu widać kosmetyki – 28,6%, a na szóstym – produkty drogeryjne – 23,1%. W ocenie współautora raportu, produkty takie, jak szampon, krem, dezodorant czy papier toaletowy, są traktowane jako podstawowe. Zmniejszenie ich zużycia może być trudne lub czasem choćby niemożliwe, szczególnie w przypadku art. codziennego użytku. Jednocześnie wiele kosmetyków jest „pół-niezbędnych”. Konsumenci próbują oszczędzać, ale nie rezygnują z nich całkowicie. Raczej zmieniają markę na tańszą lub wybierają promocje. To powoduje, iż oszczędności są “umiarkowane”, a nie radykalne.

Z raportu wynika też, iż 19,5% Polaków nie zamierza ograniczać swoich wydatków. Ekspert przekonuje, iż w tej grupie mogą być zarówno najzamożniejsi, jak i najubożsi rodacy. Część konsumentów może czuć się stabilnie finansowo z powodu pewności zatrudnienia, wyższych dochodów czy oszczędności. Takie osoby nie potrzebują zaciskania pasa. Natomiast ubożsi Polacy już wcześniej tak ograniczyli swoje wydatki do minimum, iż adekwatnie nie mają na czym ciąć kosztów.

“Do tego należy jeszcze uzupełnić, iż wielu Polaków ma już zwyczajnie dosyć wyrzeczeń i zaciskania pasa. Po latach wysokiej inflacji i ostrożnych decyzji zakupowych ludzie mogą być zmęczeni ciągłym ograniczaniem i decydować się na powrót do tzw. normalności. To może dotyczyć średniozamożnej części społeczeństwa” – wyjaśnił ekspert z Shopfully.

Natomiast najmniej wskazań mają farmaceutyki – 10,7%. Pod koniec rankingu widać też art. dla zwierząt domowych – 12,9%, asortyment dla dzieci i zabawki – 16,9%, a także jedzenie i napoje – 17,8%. Współautor raportu podkreślił, iż ww. wyniki nie są zaskakujące. W przypadku farmaceutyków czy jedzenia i picia konsumenci nie widzą dużego pola do oszczędności. Są to dobra pierwszej potrzeby, często trudne do zastąpienia lub ograniczenia. Zwłaszcza oszczędzanie na lekach bywa ryzykowne i często nieakceptowalne.

Z kolei w kategoriach takich, jak art. dla zwierząt domowych czy asortyment dla dzieci i zabawki, niskie odsetki mogą wynikać z tego, iż Polacy rzadziej je kupują. “To zależy od sytuacji życiowej danego konsumenta. jeżeli ktoś nie ma i nie planuje w najbliższym czasie mieć dzieci lub domowych pupili, to w efekcie nie zamierza na nich oszczędzać” – podsumował Biegaj.

Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na próbie 1 032 Polaków w wieku 18-80 lat. Identyczny sondaż w tym samym czasie został również zrealizowany w Niemczech, Austrii, Hiszpani, Włoszech, Bułgarii, Rumuni, a także we Francji i na Węgrzech.

(ISBnews)

Idź do oryginalnego materiału