Ucieczka aktywów z USA. "Inwestorzy słusznie zakładają spowolnienie"
Zdjęcie: / Pexels
Gdy rynek akcji nie jest obiecujący, to rynek obligacji stanowi dobrą alternatywę. Teraz jednak tak w Ameryce nie jest. Oczekiwania stóp procentowych, które wyznaczają przyszłe ceny obligacji, sugerują rosnącą inflację, a co za tym idzie, wyższy poziom rynkowych stóp procentowych. Wejście na rynek obligacji jest więc obarczone sporym ryzykiem – mówi Krzysztof Błędowski, ekonomista, który wiele lat pracował w instytucjach finansowych w USA.