Uciekał przed policją, bo był pijany. Zatrzymał się dopiero w rzepaku

1 dzień temu

We wtorek, 10 czerwca 2025 roku, w miejscowości Linowiec, policjanci z wydziału ruchu drogowego zauważyli kierowcę toyoty avensis, który na widok radiowozu gwałtownie skręcił w drogę gruntową. Mundurowi podjęli próbę zatrzymania pojazdu do kontroli drogowej, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca jednak zignorował je i rozpoczął ucieczkę.

Uciekał przed policją, bo był pijany. Zatrzymał się dopiero w rzepaku Fot.: KPP Nowe Miasto Lubawskie

Pościg zakończył się w polu rzepaku

Ucieczka zakończyła się dość niecodziennie – toyota zatrzymała się dopiero w polu uprawnym. Tam policjanci ujęli kierującego, którym okazał się 61-letni mieszkaniec powiatu iławskiego. gwałtownie okazało się, dlaczego mężczyzna chciał uniknąć kontroli.

Ponad promil alkoholu i zatrzymane prawo jazdy

Badanie alkomatem wykazało, iż kierujący miał w organizmie ponad promil alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy, a sam 61-latek trafił do policyjnego aresztu.

Odpowie za dwa poważne przestępstwa

Mężczyzna nie uniknie teraz odpowiedzialności – usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także niezatrzymania się do kontroli drogowej, co również jest przestępstwem.

Koniec taniego mleka! Nadciąga globalny wstrząs na rynku nabiału

Policja przypomina, iż prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu to poważne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego i może mieć tragiczne konsekwencje. Za tego typu czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wielomiesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.

Idź do oryginalnego materiału