Rentowność 30-letnich obligacji skarbowych USA osiągnęła najwyższy poziom od ponad roku, sięgając 4,86%. Wzrost ten był napędzany słabym popytem podczas aukcji obligacji oraz konkurencją ze strony wysokiej jakości obligacji korporacyjnych. Dodatkowym czynnikiem było napięcie w związku z polityką handlową prezydenta-elekta Donalda Trumpa, które podsycało obawy o wzrost inflacji. W rezultacie inwestorzy coraz ostrożniej podchodzą do obligacji długoterminowych, preferując krótsze instrumenty o mniejszym ryzyku.
Obawy związane z polityką handlową i inflacją
Spekulacje na temat protekcjonistycznej polityki handlowej Trumpa i możliwość eskalacji taryf celnych negatywnie wpłynęły na rynek obligacji. Inwestorzy obawiają się, iż potencjalny wzrost inflacji spowodowany polityką handlową może wymusić zmianę nastawienie Fed do luzowania polityki monetarnej. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła o 50 punktów bazowych w ciągu ostatnich tygodni, osiągając 4,64%, co jest najwyższym poziomem od maja. Te zmiany odzwierciedlają rosnące ryzyko związane z dłuższymi terminami zapadalności.
Wpływ na inne klasy aktywów
Rosnące rentowności obligacji skarbowych USA może wywierać presję na inne rynki finansowe. Wzrost rynkowych stóp procentowych wspierał dolara amerykańskiego, który odnotował najsilniejszy roczny wzrost od niemal dekady. Jednocześnie wyższe stopy mogą ograniczać atrakcyjność akcji, szczególnie na rynkach wschodzących, które są bardziej wrażliwe na globalne przepływy kapitału. Niemniej jednak na tę chwilę GPW radzi sobie bardzo dobrze. Zarówno małe, średnie jak i duże spółki zwyżkują od początku roku, czemu towrzyszy także umocnienie złotego, zwłaszcza do euro.
Konsekwencje dla rynków wschodzących
Rosnące rentowności amerykańskich obligacji i silny dolar stanowią jednak wyzwanie dla rynków wschodzących. Wyższe rynkowe stopy procentowe w USA zwiększają koszt finansowania w dolarach, co może utrudniać spłatę zadłużenia denominowanego w tej walucie. W konsekwencji może to osłabić dynamikę wzrostu gospodarczego na rynkach wschodzących.
Perspektywy na 2025 rok
Strategie inwestycyjne w 2025 roku będą w dużej mierze uzależnione od sytuacji na rynku długu w USA. Wzrost rentowności obligacji i mocny dolar mogą przez cały czas wywierać negatywny wpływ na rynki wschodzące, szczególnie jeżeli Fed zdecyduje się na zmianę polityki pieniężnej. Inwestorzy powinni zwracać szczególną uwagę na zmiany w polityce handlowej USA oraz ewentualne sygnały stabilizacji rentowności obligacji, które mogłyby poprawić sytuację na rynkach globalnych.