Udany test rakiety Starship. SpaceX bliżej lotów na Marsa

1 tydzień temu

Firma SpaceX Elona Muska przeprowadziła w Teksasie jedenasty, jak dotąd najbardziej udany test rakiety Starship, najpotężniejszego systemu nośnego na świecie. Misja, która miała miejsce we wtorek w nocy czasu polskiego, zakończyła się sukcesem, potwierdzając gotowość technologii do przyszłych wypraw załogowych na Księżyc i Marsa.

Start odbył się 14 października o godzinie 18:20 czasu lokalnego (01:20 czasu polskiego) z bazy SpaceX w Boca Chica w Teksasie, znanej jako Starbase. Po wyniesieniu górnego członu rakiety na orbitę, potężny booster Super Heavy bezpiecznie wodował w Zatoce Meksykańskiej około dziesięć minut po starcie.

Górny człon, tzw. Ship, uruchomił następnie swoje silniki w przestrzeni kosmicznej i przetestował nową osłonę termiczną podczas wejścia w atmosferę.

Lot zakończył się kontrolowanym wodowaniem na Oceanie Indyjskim. W trakcie misji rozmieszczono także osiem prototypowych satelitów Starlink, a głównym celem testu było sprawdzenie odporności statku na ekstremalne warunki powrotu na Ziemię.

„Kolejny istotny krok” w drodze na Księżyc

Pełniący obowiązki administratora NASA, Sean Duffy, określił misję jako „kolejny istotny krok w kierunku lądowania Amerykanów na biegunie południowym Księżyca”. Test Starshipa jest bowiem częścią przygotowań do programu Artemis, w ramach którego NASA planuje ponowne wysłanie ludzi na Księżyc – po raz pierwszy od 1972 roku.

Sukces potwierdził, iż system SpaceX jest w stanie nie tylko bezpiecznie wystartować i wrócić na Ziemię, ale też wytrzymać ogromne obciążenia termiczne, które towarzyszą wejściu w atmosferę.

Nowa wersja Starshipa i tankowanie na orbicie

Był to ostatni lot w dotychczasowej konfiguracji rakiety. SpaceX zapowiedziało, iż kolejne testy, planowane na przełom 2025 i 2026 roku, obejmą już udoskonaloną wersję Starshipa, wyposażoną w tzw. adaptery dokujące. Te specjalne elementy umożliwią połączenie dwóch statków na orbicie i przeprowadzenie tankowania orbitalnego, czyli przekazywania paliwa w przestrzeni kosmicznej.

To właśnie ten manewr ma być jednym z ostatnich etapów prób przed pierwszą załogową misją księżycową, planowaną na 2027 rok. Elon Musk zapowiedział, iż pierwsza próba orbitalnego tankowania może odbyć się już w przyszłym roku.

„To naprawdę pojazd, który mógłby zabrać ludzi na Księżyc i Marsa. Więc to jest właśnie ten cel, do którego dążymy” – podkreśliła Gwynne Shotwell, prezes SpaceX, podczas konferencji w Paryżu.

W stronę Marsa

Projekt Starship realizowany jest w ramach kontraktu NASA o wartości ponad 3 miliardów dolarów, podpisanego w 2021 roku. SpaceX odpowiada za opracowanie lądownika księżycowego, który umożliwi astronautom dotarcie na powierzchnię Księżyca w ramach programu Artemis III.

Równocześnie Starship ma stać się głównym elementem długofalowych planów Elona Muska – wysłania ludzi i ładunków na Mars.

Dzięki swojej ogromnej nośności system ten będzie w stanie wynosić na orbitę również cięższe satelity Starlink, co przyspieszy rozwój globalnej sieci internetowej SpaceX.

Idź do oryginalnego materiału