"Latem podpiszemy odpowiednie umowy dotyczące początku eksportu naszych technologii za granicę i otwarcia linii produkcyjnych w państwach Europy, a może i nie tylko; w tych krajach, które nam pomagają i finansują produkcję dronów oraz zaczynają finansowanie produkcji rakiet w Ukrainie" - powiedział Wołodymyr Zełenski w rozmowie z dziennikarzami Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Z kim Ukraina chce wspólnie produkować broń? Zełenski wskazał kilka krajów, Polski zabrakło
Zełenski ujawnił, iż krajem numer jeden jest Dania, ale pozytywne - w jego ocenie - rozmowy na temat współpracy przy produkcji broni prowadzone są także z Norwegią, Niemcami, Wielką Brytanią i Litwą.Reklama
Prezydent powiedział, iż już cztery firmy w jego kraju produkują urządzenia do przechwytywania rosyjskich dronów, z czego dwie mają pod tym względem poważne sukcesy. W finansowanie ich produkcji zaangażowane są Niemcy i Kanada - dodał.
Zachód powinien współfinansować sektor obronny Ukrainy? Jasne stanowisko Zełenskiego
Prezydent Zełenski ogłosił, iż w bieżącym roku ukraiński sektor obronno-przemysłowy otrzymał od partnerów 43 mld dolarów finansowania. Powiedział, iż rząd w Kijowie chciałby, aby zagraniczni sojusznicy przeznaczali na ten cel 0,25 proc swojego PKB.
"Ukraina jest częścią bezpieczeństwa Europy i chcielibyśmy, aby na nasz sektor obronno-przemysłowy, na produkcję wewnętrzną, wydzielano 0,25 proc PKB tego czy innego państwa partnerskiego" - podkreślił.
W rozmowie z dziennikarzami Zełenski odniósł się także m.in. do planów swojego udziału w szczycie NATO (odbędzie się w Hadze w dniach 24-25 czerwca) oraz możliwego spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Powiedział, iż zespoły obu przywódców pracują nad organizacją takich rozmów. "Mój wyjazd (na szczyt NATO - red.) nie zależy od tego, czy będzie tam spotkanie z Trumpem" - podkreślił zarazem.