W produkcji zbóż nie mamy szans dorównać Ukrainie. W produkcji mięsa - już ją wyprzedzamy. A dla rolników najważniejsza powinna być ucieczka do przodu. - Twórzcie grupy producenckie, tylko wspólne działanie zapewni wam rynki zbytu i da mocną pozycję w negocjacjach cenowych z sieciami handlowymi - radzi dr hab. Sławomir Kalinowski, z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.