Po kilku latach mniejszej aktywności, rynek inwestycji w nieruchomości komercyjne wchodzi w nowy cykl.
Wartość inwestycji w Polsce urosła z 2 mld euro do ponad 5 mld euro w skali roku – wynika z raportu firmy badawczej CBRE „Poland Real Estate Market Outlook 2025”. To kilka niższa kwota niż we wszystkich pozostałych krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej razem wziętych. W 2025 roku wartość inwestycji będzie dalej rosła. Wśród preferencji inwestorów działających na rynkach regionu dominują magazyny, na które stawia 37 proc., oraz nieruchomości mieszkaniowe, w które lokować kapitał zamierza ponad jedna czwarta.
Rośnie także zainteresowanie sektorem handlowym i hotelowym
– Plany inwestorów na 2025 rok na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej obejmują przede wszystkim sektor logistyczny. Ulokować w niego kapitał zamierza 37 proc. przedsiębiorców. Oprócz tego faworyzują oni mniej dojrzałe lokalnie klasy aktywów, takie jak sektor mieszkaniowy, na który składają się na przykład najem instytucjonalny mieszkań oraz domy studenckie. Preferuje je 26 proc. inwestorów. Rośnie także zainteresowanie sektorem handlowym i hotelowym. Nieco mniejszy w skali roku jest apetyt na biura, ale cały czas poszukiwane są interesujące okazje – mówi Przemysław Felicki, dyrektor w dziale rynków kapitałowych w CBRE.
W sektor handlowy w 2025 r. lokować kapitał zamierza 13 proc. inwestorów, a co 10. będzie faworyzować biura. W porównaniu do poprzedniego roku o 3 pp. wzrosło zainteresowanie branżą hotelową, w którą w najbliższych miesiącach zainwestować planuje 8 proc. przedsiębiorców.
Kapitał płynie do Polski
Polska, a szczególnie Warszawa, jest uważana za jedną z najlepszych lokalizacji dla inwestorów z Europy poszukujących aktywów na rynku nieruchomości komercyjnych. W 2024 r. w naszym kraju zainwestowano ponad 5 mld euro, co oznacza 1,5-krotny wzrost w skali roku. To kilka niższa kwota niż w pozostałych krajach regionu Europy Środkowo-Wschodniej razem wziętych, w których łączna wartość ulokowanego kapitału w minionym roku sięgnęła 5,4 mld euro.
– Po dwóch-trzech latach spadków, mniejszej aktywności i większej ostrożności inwestorów wchodzimy w nowy cykl. Trend jest pozytywny – rynek nieruchomości zaczyna odbijać. Oczekujemy, iż 2025 r. będzie jeszcze lepszy niż poprzedni, przybędzie transakcji, a ceny mogą rosnąć. Widzimy, iż zagraniczny kapitał coraz bardziej interesuje się Polską. Z perspektywy makroekonomicznej nasz kraj oferuje bardzo dobre wzrosty i perspektywy rozwoju. Mamy solidne fundamenty ekonomiczne, bazę talentów, wykwalifikowaną siłę roboczą. Choć nie brakuje wyzwań, związanych przede wszystkim z geopolityką, to nie widać by wywoływały one nerwowość wśród inwestorów – mówi Przemysław Felicki.