Choć euroentuzjastów wciąż jest w Polsce więcej, niż eurosceptyków, to poparcie dla UE w Polsce zauważalnie maleje. Z najnowszego badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, iż ubyło osób, które widzą więcej zalet, niż wad, wynikających z uczestniczenia w strukturach unijnych. Unia Europejska nie imponuje nam już tak bardzo i coraz częściej zaczynami dostrzegać jej niedoskonałości.
Unia Europejska już nam tak nie imponuje
Pod koniec 2023 roku opublikowano raport z badania Parlemeter 2023, które dotyczyło korzyści i zadowolenia z członkostwa w Unii Europejskiej. Wyniki pokazały, iż 75% przebadanych Polaków uważa, iż członkostwo w UE jest ważne, a 82% stwierdziło, iż Polska zyskała na dołączeniu do unijnych struktur. Jednak najnowsze badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej” burzą optymizm w grupie euroentuzjastów.
Z sondażu wynika, iż odpowiedzi nie są tak jednoznacznie pozytywne, gdy dopytamy o szczegóły. Na pytanie: „Co przeważa — zalety czy wady członkostwa Polski w EU?”, odpowiedź „zalety” wskazało 53,5% ankietowanych. 16,7% respondentów stwierdziło, iż przeważają wady, a 24,7% sądzi, iż wady i zalety się równoważą.
W porównaniu do analogicznych badań przeprowadzonych w listopadzie 2020 roku spadek optymistów jest zauważalny. Wówczas grupa euroentuzjastów była większa o 11% (64,4%). Grupa, która widziała więcej wad, stanowiła 17,1%. Z kolei osób, które oceniły, iż zalety i wady się równoważą, było 15,8%.
Co ciekawe, spadek optymizmu wobec UE widać nie tylko w Polsce. European Council on Foreign Relations (ECFR) podsumowała sondaże przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Wynika z niego, iż w dziewięciu państwach członkowskich wybory mogą wygrać ugrupowania kojarzone jako eurosceptyczne.
Zobacz też: Te altcoiny mogą osiągnąć w kwietniu bardzo istotny wzrost. Warto je śledzić
Co nam przeszkadza w UE i czy Polexit staje się coraz bardziej realny?
W cytowanym badaniu ankietowani zostali zapytani o to, co jest największą wadą UE. 33,8% respondentów stwierdziło, iż największą wadą jest to, iż Unia Europejska narzuca prawo, którego Polska musi przestrzegać. Z kolei 30,5% badanych oceniło, iż UE praktykuje nierówne traktowanie krajów. Co interesujące migracja, która jest tematem sporów politycznych, została wskazana przez zaledwie 12,5% ankietowanych.
Choć nie wynika to bezpośrednio z badań, można przypuszczać, iż jedną z przyczyn spadku poparcia dla UE są niepopularne pomysły, jakie proponuje np. Zielony Ład. W większości propozycje tej strategii istnieją, póki co jedynie na papierze. Niewykluczone, iż jeżeli kontrowersyjne rozwiązania jak np. planowany zakaz sprzedaży aut spalinowych, czy obowiązkowa termomodernizacja budynków mieszkalnych, zaczną obowiązywać, to grono euroentuzjastów znacznie się powiększy.
Wielu ekspertów wciąż przekonuje, iż Unia Europejska owszem, ma pewne wady, ale jej największą zaletą jest, to, iż w trakcie jej istnienie państwa członkowskie nie toczył między sobą wojen. To z pewnością silny argument, który dla wielu może być przekonujący do tego, iż warto zaakceptować pewne kontrowersyjne rozwiązania, by zachować pokój.
Jednocześnie wciąż funkcjonują programy, jak np. KPO, które są pozytywnie oceniane. Dlatego ewentualny Polexit wydaje się mało prawdopodobnym scenariuszem. Jednak mimo wszystko, takie sondaże powinny być potraktowane przez rządzących UE jako lampka ostrzegawcza. Tym bardziej iż sondaże pokazują spadek optymizmu również w innych państwach.