Upadek znanego banku krypto. Co tak naprawdę pogrzebało Silvergate?

cryps.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: silvergate


Pamiętacie jeszcze kryzys bankowy w Stanach Zjednoczonych w 2023 roku? W jego wyniku upadły First Republic Bank, Silicon Valley Bank i Signature Bank. Przede wszystkim jednak pożegnaliśmy się z Silvergate Bank z Kalifornii, który obsługiwał klientów z branży kryptowalut. Co doprowadziło do jego upadku?


  • W 2023 r. w wyniku kryzysu bankowego upadł Silvergate Bank.
  • Dziś dowiadujemy się, iż bank mógł upaść przez działania instytucji państwowych.

Silvergate upadł, ale dlaczego?

Fed rozpoczął 18 września cykl obniżek stóp proc. Tyle iż wcześniej stopy te podwyższał. I właśnie na ten problem wskazał w nowym wniosku o upadłość dyrektor odpowiedzialny za likwidację Silvergate Bank.

Tyle iż polityka monetarna wcale nie miała pogrążyć firmy. Wcześniej tak sugerowano. Jaka więc była prawda?

Wspomniany manager napisał w dokumencie, iż pomimo kryzysu na rynku kryptowalut i rosnących stóp procentowych bank „był w stanie spełnić wymogi kapitałowe i miał zdolność do kontynuowania obsługi klientów, którzy przechowywali swoje depozyty w Silvergate Bank”.

Co więc było powodem upadku banku? Chodziło o pewne oświadczenie, za którym stało m.in. Biuro Kontrolera Waluty (OCC).

Wygląda to trochę tak, jakby władze zawiązały spisek, którego celem było zadanie ciosu rynkowi kryptowalut. Czy tak było, a może osoby, które stoją za bankiem, po prostu tak się bronią?

W oświadczeniu o upadłości zawarto oś czasu wydarzeń, które doprowadziły do ​​zamknięcia Silvergate. Po pierwsze, obsługa klientów kryptowalutowych pomogła stosunkowo niewielkiemu bankowi mocno urosnąć.

Depozyty w nim wzrosły z 1,8 miliarda USD (pod koniec 2019 r.) do około 14,3 miliarda USD (pod koniec 2021 r.).

Klienci kryptowalutowi posiadali „w zasadzie wszystkie” nieoprocentowane depozyty w banku (tj. rachunki bieżące).

Znowu FTX!

Problemy pojawiły się po upadku FTX. Zaczął się odpływ depozytów i doszło do runu na bank – masowych wypłat kapitału.

I to jednak instytucja mogłaby ponoć przetrwać, sprzedając długoterminowe obligacje, choć ze znaczną stratą. To wygenerowało stratę netto w wysokości 948,7 mln USD za rok zakończony 31 grudnia 2022 r. (w porównaniu z dochodem netto w wysokości 75,5 mln USD za rok zakończony 31 grudnia 2021 r.).

Tu jednak powracamy do Fedu. Podwyżka stóp doprowadziła do spadku wartości długoterminowych papierów wartościowych. Temu więc pojawiła się teza, iż Silvergate upadł przez zmianę polityki USA.

Tyle iż w tym czasie „…nadal utrzymywał aktywa o wartości przewyższającej depozyty i spełniał wymogi kapitałowe”.

Gwóźdź do trumny wbito na początku 2023 r. Rezerwa Federalna, FDIC i OCC wskazały w swoich raportach na „znaczne obawy dotyczące bezpieczeństwa i solidności” w przypadku modeli biznesowych, które posiadają dużą ekspozycję na sektor kryptowalut.

Rosnąca presja ze strony organów regulacyjnych na banki obsługujące klientów kryptowalutowych zmusiła Silvergate do ogłoszenia upadłości.

Jak więc widać, do upadku banku przyczyniły się niejako władze USA. To zresztą nie pierwszy taki przypadek w dziejach tego kraju.

Idź do oryginalnego materiału