Upadłość po latach afery. Wierzyciele Eskimosa mają 30 dni na reakcję

2 tygodni temu

Eskimos S.A. bankrutuje. Koniec historii skupu z 2018 roku

Afera związana z tą firmą ESKIMOS ciągnie się już kilka dobrych lat. Skup interwencyjny jabłek z 2018 roku zapisał się w historii polskiego sadownictwa na dobre. Wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego oraz wniosek o ogłoszenie upadłości Spółka złożyła do Sądu na początku 2020 roku.

Wówczas Eskimos zamieścił na swojej stronie taki komunikat, w którym tłumaczył też powody swojej decyzji. Wówczas stanowisko było takie:

W dniu 02 marca 2020 r. Zarząd Spółki złożył do Sądu dwa wnioski, wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego oraz wniosek o ogłoszenie upadłości. Bezpośrednią przyczyną złożenia powyższych wniosków jest brak rozliczenia Programu Stabilizacji Cen na rynku jabłek przemysłowych, który realizowany był przez Spółkę w roku 2018 i 2019 na podstawie zawartych umów z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa.

Dziś upadłość spółki Eskimos S.A jest już oficjalna.

Kto ma nieopłacone faktury, musi się spieszyć

Sąd Rejonowy w Białym stoku wzywa wszystkich wierzycieli do zgłoszenia swoich roszczeń do syndyka. Mają to zrobić przez system teleinformatyczny obsługujący postępowanie sądowe. Termin na zgłoszenie to 30 dni od dnia opublikowania obwieszczenia w Rejestrze (Krajowy Rejestr Zadłużonych).

Warto zwrócić uwagę, iż czasu jest mało. Artykuł publikujemy w dniu 26.11.2025 r., co oznacza, iż już upłynęło 6 dni.

W obwieszczeniu sąd wzywa też osoby, które mają jakieś prawa lub roszczenia osobiste związane z nieruchomościami należącymi do upadłego, ale nie są one wpisane do księgi wieczystej. Te osoby także muszą zgłosić te prawa syndykowi przez system teleinformatyczny, w tym samym 30‑dniowym terminie od ogłoszenia.
Sąd ostrzega, iż o ile ktoś nie zgłosi swojego prawa w tym terminie, to traci możliwość powoływania się na nie w postępowaniu upadłościowym.

Idź do oryginalnego materiału