– Mamy do czynienia z sytuacją, w której partie polityczne są finansowane przez państwo, a następnie te same partie upartyjniają państwo. Oznacza to, iż wchodzą w struktury państwowe, zajmują spółki Skarbu Państwa, które stanowią znaczną część polskiej gospodarki, instytucje, fundacje i inne podmioty, kontrolując państwo w taki sposób, iż ono z kolei przeznacza środki na finansowanie tych partii. To jest chory system, w którym nie ma miejsca dla wyborcy – mówił Tomasz Wróblewski w Punkcie Widzenia Jankowskiego.
(…)
– Dziś mamy cyrk. To również uwaga dla naszych mediów i dziennikarzy, którzy głównie skupiają się na osobowych sprawach, jak to Platforma Obywatelska traktuje Donalda Tuska, albo jak PiS układa się z Mentzenem. Tymczasem warto się zastanowić, jakie projekty ustaw są teraz na stole, które należy rozwiązać. Proszę zwrócić uwagę, ilu przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej mówi, iż musimy iść do przodu, realizować obiecane programy i ustawy, a kiedy pada pytanie o konkretne projekty, choćby nie potrafią odpowiedzieć. Nie wiedzą, co mają robić. Mówią tylko, iż musimy walczyć o praworządność, ale jeżeli nie mamy prezydenta, który popiera te projekty, to nie uda się ich przeforsować. A gdzie są te projekty? Jest jeden projekt dotyczący zmian w praworządności, ale choćby nie trafił do Sejmu. Brak pomysłów. Gdyby lobby prawników, adwokatów czy prokuratorów miało swój udział w tej debacie, to może wreszcie zaczęliby się zajmować poważnymi kwestiami, o których tyle mówią, ale tak mało robią – dodaje.
Cała rozmowa dostępna jest TUTAJ.