UPS zwalnia 20 000 pracowników na całym świecie

2 dni temu

Największa na świecie firma kurierska UPS ogłosiła redukcję zatrudnienia o 20 000 osób, powołując się na spadek liczby przesyłek dostarczanych przez Amazon, swojego najważniejszego klienta . Amerykańska firma logistyczna musi ciąć koszty w niepewnych czasach, powiedziała we wtorek Carol Tome (68), dyrektor generalna UPS. Według Wall Street Journal pod koniec ubiegłego roku UPS zatrudniał około 490 000 osób.

Według UPS, liczba przesyłek Amazon spadła w pierwszym kwartale o 16 procent. Podobny spadek spodziewany jest w drugim kwartale. Internetowy gigant sprzedaży detalicznej odpowiadał za 11,8 proc. sprzedaży UPS w ubiegłym roku. Fala ceł wprowadzanych przez prezydenta USA Donalda Trumpa (78) w tej chwili spowalnia handel, dlatego firmy szukają sposobów na zaoszczędzenie pieniędzy. Już w styczniu firma UPS ogłosiła, iż ​​do czerwca 2026 r. zamierza transportować o połowę mniej paczek dla Amazon.

Jak poinformował rywal DHL, przychody UPS spadły od stycznia do marca do 21,5 mld dolarów (w roku poprzednim: 21,7 mld dolarów) z powodu malejącego popytu na usługi pocztowe. Zarząd Spółki poinformował również, iż nie jest w stanie dokonać aktualizacji prognoz rocznych ze względu na niepewność makroekonomiczną. UPS szacuje, iż w 2025 r. koszty restrukturyzacji wyniosą od 400 do 600 mln dolarów.

W styczniu UPS prognozowało przychody w wysokości 89 miliardów dolarów i marżę operacyjną na poziomie 10,8 procent do 2025 r. Przez ponad 100 lat nigdy nie było tak dużego potencjalnego wpływu na handel na świecie, powiedział CEO UPS, Tome.

Według „Wall Street Journal” firma UPS spodziewa się również zamknięcia w tym roku 73 budynków wynajmowanych lub będących jej własnością. W ubiegłym roku zamknięto 11 budynków i zwolniono 12 000 pracowników, głównie na stanowiskach kierowniczych.

Idź do oryginalnego materiału