Stany Zjednoczone i Wielka Brytania przygotowują się do sformalizowania bliższej współpracy w zakresie regulacji kryptowalut. Kluczową rolę odegrać mają stablecoiny. Porozumienie pomiędzy krajami zawarli kanclerz Wielkiej Brytanii Rachel Reeves i sekretarz skarb USA Scott Bessent.
USA i Wielka Brytania regulują rynek
W czasie rozmów pomiędzy obiema stronami podkreślono potencjał aktywów cyfrowych, zwłaszcza stablecoinów, w napędzaniu wzrostu gospodarczego. Brytyjscy urzędnicy stwierdzili, iż Wielka Brytania ma ogromne możliwości w sektorze kryptowalut.
Oba kraje chcą przyspieszenia współpracy na poziomie współpracy regulacyjnej. Wszystko ma miejsce po tym, jak brytyjskie stowarzyszenia kryptowalutowe zaapelowały o uwzględnienie aktywów cyfrowych w umowach dwustronnych. W liście otwartym do Reevesa, wystosowanym w sierpniu 2025 roku, 30 przedstawicieli branży kryptowalutowej stwierdziło, iż Wielka Brytania „musi podjąć działania już teraz, aby uniknąć stania się odbiorcą przepisów, a nie ich twórcą w erze aktywów cyfrowych”.

Reeves powiedział, iż bliższa kooperacja z Waszyngtonem może przynieść większe inwestycje amerykańskie, zwłaszcza iż kilka notowanych w Wielkiej Brytanii firm przenosi się na giełdy amerykańskie.

Omówiono również możliwość opracowania wspólnych piaskownic regulacyjnych, które posłużą testom blockchainów. Taka inicjatywa umożliwiłaby firmom działanie pod skoordynowanym nadzorem na obu rynkach w celu testowania produktów przeznaczonych do użytku transgranicznego.
Przede wszystkim stablecoiny
Stablecoiny zajmowały ważne miejsce w dyskusjach. Stany Zjednoczone uważają je za narzędzia, które wzmocnią globalną dominację dolara, a także zwiększą popyt na amerykańskie obligacje skarbowe. Z kolei Wielka Brytania jest na tym polu zapóźniona. Były kanclerz George Osborne, członek globalnej rady doradczej Coinbase, powiedział, iż kraj „całkowicie pominął” działania regulacyjne dotyczące stablecoinów i dodał, iż należy owe opóźnienie gwałtownie nadrobić.
Przedsiębiorcy zainteresowani brytyjskim rynkiem wezwali też Londyn do uwzględnienia blockchaina i tokenizacji w swoim porozumieniu technologicznym USA-UK Tech Bridge, dwustronnym porozumieniu dotyczącym współpracy w zakresie nowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja i komputery kwantowe. Argumentowali, iż wykluczenie finansów cyfrowych z tego porozumienia oznaczałoby, iż Wielka Brytania zostanie pominięta w kolejnej fali modernizacji finansowej.