Pełne wdrożenie usługi Blik płacę później nastąpi w przyszłym roku
Bank Millennium poinformował o rozpoczęciu, wspólnie z Polskim Standardem Płatności operatorem Blika, pilotażu płatności odroczonych. Wybrana grupa klientów tej instytucji może już testować usługę "Blik płacę później". W przyszłym roku rozwiązanie to ma być stopniowo udostępniane wszystkim klientom banku.
Przeczytajcie także: ITCARD rozpoczął współpracę z Credit Agricole
Narzędzie "Blik płacę później", jak sama nazwa wskazuje, umożliwia odroczenie płatności. Klient może przesunąć termin zapłaty do 30 dni od momentu zakupu i nie poniesie z tego tytułu dodatkowych kosztów. Testowane w tej chwili rozwiązanie jest dostępne bezpośrednio w sklepie internetowym – na razie wyłącznie w mediamarkt.pl. Strony poinformowały także, iż transakcje w ramach nowej usługi rozlicza operator platformy Przelewy24.
Prace w PSP nad BNPL (kup teraz, zapłać później) trwają przynajmniej od lata poprzedniego roku. W lipcu tego roku spółka chwaliła się, iż Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się, by uruchomić usługę. Powstaje ona przy współpracy z Mastercardem i kilkoma bankami. Oprócz Millennium są to: ING, mBank i Santander. Niedawno okazało się też, iż PSP zastrzegł znak graficzny usługi "Blik płacę później".
Przeczytajcie także: PayPo wystartował z płatnościami odroczonymi w Rumunii
Warto dodać, iż nad własnymi płatnościami odroczonymi pracuje również największy bank na polskim rynku – PKO BP. Wiceprezes tej instytucji, Piotr Mazur, zapowiedział niedawno, iż opracowywany przez bank system będzie otwarty na innych uczestników rynku, a zatem także na Blika. Co ciekawe, usługa ta będzie się nazywać niemal tak samo jak narzędzie PSP: PKO płacę później.