Ustawa frankowa na nowym etapie. Frankowicze stracą czy zyskają?

1 tydzień temu

Ostatnie wydarzenie zorganizowane przez Polską Akademię Nauk może przynieść realne zmiany – mowa o debacie na temat kształtu ustawy frankowej, która ma przyspieszyć postępowania sądowe i ułatwić unieważnienie umowy frankowej. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele różnych środowisk – od sędziów, przez naukowców, po reprezentantów instytucji finansowych. Jakie są efekty debaty? Omawiamy poniżej.

Czy możesz unieważnić umowę? Sprawdź.

Kolejni Frankowicze dołączeniu do ustawy

Celem spotkania było przedyskutowanie, jak powinna wyglądać przyszła ustawa frankowa. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, UOKiK, Związku Banków Polskich, jak i organizacji reprezentujących Frankowiczów, Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu. Udział wzięli także wybitni sędziowie, którzy podzielili się swoim doświadczeniem i problemami praktycznymi, z jakimi mierzą się przy sprawach o unieważnienie kredytu frankowego.

Dyskusja skupiła się wokół pięciu głównych obszarów. Jednym z nich był zakres obowiązywania ustawy. Początkowo projekt obejmował wyłącznie kredyty frankowe, jednak pojawiły się głosy, iż ustawa powinna być rozszerzona również o pożyczki CHF, co spotkało się z aprobatą debatujących. Równocześnie potwierdzone zostało, iż niestety kredytobiorcy z umowami w innych walutach – jak dolar czy euro – nie zostaną na razie objęci ustawą.

Frankowicze mogą stracić na automatycznym zabezpieczeniu roszczeń?

Zagadnienie automatycznego zabezpieczenia roszczeń, czyli wstrzymania obowiązku spłaty rat na czas trwania postępowania sądowego, budzi spore kontrowersje. Zgodnie z obecnym brzmieniem projektu ustawy, już samo wniesienie pozwu oraz jego doręczenie bankowi ma skutkować zawieszeniem płatności. Jednak w praktyce rodzi to pewne trudności – szczególnie w kontekście czasu potrzebnego na doręczenie pozwu. Zdarza się bowiem, iż między jego złożeniem a dostarczeniem do banku mija choćby kilkanaście miesięcy, a w skrajnych przypadkach choćby dwa lata. W takich sytuacjach proponowane rozwiązanie staje się iluzoryczne, ponieważ Frankowicze będą musieli przez długi czas kontynuować spłatę rat, mimo iż formalnie zainicjowali postępowanie.

Ustawa ureguluje potrącenia i zamienne rozliczenia?

Istotnym punktem debaty było również prawo banków do dokonywania potrąceń. Sędziowie obecni na sali wyrazili swoje zastrzeżenia wobec obecnego stanu prawnego i trudności związanych z rozliczeniem po unieważnieniu umowy frankowej. Problematyczne pozostaje m.in. uwzględnianie odsetek ustawowych.

Szerokie emocje wzbudził też zapis o tzw. zamiennym rozliczeniu stron, który – zdaniem środowisk wspierających kredytobiorców – był powrotem do niekorzystnej dla klientów teorii salda. Na szczęście zasygnalizowano, iż artykuł ten zostanie albo zmieniony, albo całkowicie usunięty.

Ile Frankowicze zapłacą za proces? najważniejszy problem do rozwiązania

Ostatni, piąty temat poruszony podczas dyskusji dotyczył kosztów postępowania sądowego. Przedstawiciele Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu postulowali o uproszczenie przepisów w tym zakresie, tak aby Frankowicze, decydujący się na walkę sądową, mieli jasność, jakie wydatki będą musieli ponieść. Sprawa byłaby klarowna, gdyby sądy powszechne konsekwentnie stosowały tzw. teorię dwóch kondykcji – wówczas unieważnienie kredytu frankowego oznaczałoby pełne zwycięstwo kredytobiorcy, a wszystkie koszty przechodziłyby na bank. Niestety, w praktyce sytuację komplikuje fakt, iż banki często zgłaszają zarzuty potrącenia – choćby na etapie apelacji – lub wnoszą o rozliczenie stron. W rezultacie, choćby przy korzystnym wyroku, kredytobiorca może nie mieć pewności, czy nie zostanie obciążony częścią kosztów procesu.

Bezpłatna analiza umowy kredytowej

Projekt ustawy na finiszu. Co zyskują Frankowicze?

W tle całej dyskusji obecny był również wpływ, jaki mają orzeczenia unijnych trybunałów. Wyrok TSUE Frankowicze to temat wielokrotnie podnoszony, szczególnie przez sędziego Michała Maja, który znany jest z licznych pytań kierowanych do trybunału. Nie ma wątpliwości, iż te rozstrzygnięcia będą miały ogromny wpływ na ostateczny kształt ustawy i jej interpretację przez sądy krajowe. Jak poinformowała pełnomocniczka ds. ochrony konsumentów Aneta Wiewiórowska-Domagalska, planowane są kolejne edycje konsultacji. Pojawiła się nadzieja, iż z czasem nowa ustawa obejmie także osoby posiadające kredyty indeksowane do innych walut.

Podsumowując, zorganizowana debata to istotny krok ku systemowym zmianom w sprawach frankowych. Choć nie wszystkie postulaty Frankowiczów zostały przyjęte, pojawiły się konkretne zapowiedzi korzystnych zmian. Sąd Najwyższy i TSUE odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu linii orzeczniczej, ale nowe przepisy mają na celu uproszczenie i przyspieszenie procesów. Pozostaje mieć nadzieję, iż realna pomoc Frankowiczom nadejdzie szybciej, niż jest to spodziewane.

Idź do oryginalnego materiału