
Usuwanie azbestu i jego finansowanie stało się jednym z kluczowych tematów XXI Kongresu Gmin Wiejskich. Samorządy alarmują, iż obecny system nie pozwala ani skutecznie likwidować wyrobów zawierających azbest, ani realizować celów antysmogowych. Dodatkowo brak integracji z programem „Czyste Powietrze” blokuje działania tysięcy gospodarstw domowych na terenach wiejskich.
Samorządy mówią wprost: tempo jest zbyt wolne, pieniędzy brakuje, a problem narasta z każdym rokiem. Choć azbest od dekad pozostaje zagrożeniem dla zdrowia, gminy wciąż nie mają narzędzi, by realnie przyspieszyć jego usuwanie.
Usuwanie azbestu – finansowanie niewystarczające według gmin
Uczestnicy XXI Kongresu Gmin Wiejskich oraz członkowie Związku Gmin Wiejskich RP zwracają uwagę, iż usuwanie azbestu i jego finansowanie opiera się na środkach całkowicie nieadekwatnych do skali zagrożenia. Z danych przedstawionych podczas Kongresu wynika, iż w latach 2024–2025 realne wydatki na ten cel wyniosły odpowiednio 81 mln zł i 60 mln zł.
Jednocześnie w kraju przez cały czas zalega około 7 mln ton wyrobów zawierających azbest. Przy obecnym poziomie finansowania proces ich usuwania potrwa choćby od 100 do 140 lat. Według samorządów czyni obowiązujący system niewydolnym.
Brak planu finansowego paraliżuje działania gmin
Gminy podkreślają, iż dodatkowym problemem pozostaje brak publicznie dostępnego planu finansowego na 2026 rok. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie przedstawił rozbicia środków ani informacji, jaka część budżetu trafi na gospodarkę odpadami niebezpiecznymi.
W efekcie samorządy nie mogą planować przetargów ani przygotowywać wieloletnich programów usuwania azbestu. Dlatego wiele działań pozostaje na etapie deklaracji, a nie realnych inwestycji.

Usuwanie azbestu i jego finansowanie wymaga wielu zmian. Gminy wiejskie alarmują, iż brak stabilnych środków spowalnia likwidację azbestu i blokuje realizację programu „Czyste Powietrze”.
fot. Canva
,,Czyste Powietrze” bez azbestu? Gminy wskazują barierę
Według stanowiska Kongresu brak integracji programu usuwania azbestu z „Czystym Powietrzem” powoduje, iż tysiące mieszkańców wsi nie mogą skorzystać z dotacji na termomodernizację. Program wymaga bowiem, aby budynki nie miały dachów zawierających azbest, a koszt ich wymiany w całości ponosi właściciel nieruchomości.
W praktyce oznacza to, że:
- mieszkańcy rezygnują z inwestycji,
- cele antysmogowe państwa nie są realizowane,
- gminy mierzą się z narastającym niezadowoleniem społecznym.
Usuwanie azbestu finansowanie a gotowość gmin
Samorządy podkreślają, iż są przygotowane do działania. Mogą prowadzić inwentaryzacje, organizować odbiór odpadów oraz wspierać mieszkańców w procesie wymiany dachów. Jednak bez stabilnego finansowania i koordynacji na poziomie państwa te działania pozostaną jedynie zapisami w dokumentach.
Dlatego uczestnicy Kongresu apelują o wprowadzenie minimalnej, stałej puli środków na poziomie 150–200 mln zł rocznie oraz o systemowe połączenie usuwania azbestu z programem „Czyste Powietrze”. Związek Gmin Wiejskich RP domaga się również przedstawienia publicznego planu finansowego na rok 2026, w tym rozbicie środków w ramach strategii.
Apel o pilne decyzje
Zdaniem gmin bez radykalnych zmian usuwanie azbestu i związane z nim finansowanie przez cały czas będzie barierą, która blokuje zarówno bezpieczeństwo mieszkańców, jak i realizację polityki klimatycznej. Samorządy deklarują gotowość do współpracy, jednak oczekują konkretnych decyzji i stabilnych narzędzi finansowych.
Brak środków to jedno, ale obowiązki pozostają. Sprawdź, jakie kary grożą za azbest i jakie nowe obowiązki dotyczą właścicieli nieruchomości oraz gmin: Kara za azbest. Nowe obowiązki i wysokie sankcje dla właścicieli i rolników
Źródło: Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej

2 godzin temu















