Utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Na powrót mogą czekać choćby do 2025 roku

3 miesięcy temu
Zdjęcie: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna


NASA zdecydowała o przesunięciu zaplanowanej na sierpień misji załogowej Crew-9 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Powodem tej decyzji są problemy z kapsułą Starliner, która miała służyć do powrotu astronautów na Ziemię. Starliner, stworzony przez firmę Boeing, boryka się z poważnymi awariami, które uniemożliwiają bezpieczny powrót załogi z ISS. W związku z tym NASA rozważa sprowadzenie astronautów przy użyciu kapsuły Dragon od SpaceX, co może nastąpić dopiero w lutym 2025 roku.

Pierwotnie misja Crew-9 miała wystartować 18 sierpnia, jednak z powodu przedłużającego się pobytu załogi testowej Starlinera na ISS, data ta została przesunięta na 24 września. NASA argumentuje, iż dodatkowy czas jest niezbędny, aby opracować najbezpieczniejsze rozwiązanie dla powrotu astronautów. Największym problemem pozostają uszkodzone silniki manewrujące kapsuły, które muszą spełnić rygorystyczne wymogi bezpieczeństwa podczas fazy powrotnej na Ziemię. Ostatnie testy naziemne nie dały wystarczających gwarancji bezpieczeństwa, co skłoniło NASA do rozważenia alternatywnych scenariuszy, w tym użycia kapsuły Dragon.

W związku z problemami technicznymi Starlinera, NASA rozważa także zmniejszenie liczby astronautów biorących udział w misji Crew-9. Dwoje z nich mogłoby pozostać na ISS do lutego 2025 roku i powrócić na Ziemię razem z załogą Starlinera. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w ciągu najbliższych tygodni, jednak na chwilę obecną NASA nie ujawnia, którzy członkowie załogi Crew-9 mogą zostać przeniesieni do późniejszych misji. Skład Crew-9 obejmuje Zena Cardman (dowódca), Nicka Hague’a (pilot) oraz Stephanie Wilson i Aleksandra Gorbunowa, który reprezentuje rosyjską agencję kosmiczną Roskosmos.

Amerykańsko-rosyjska kooperacja na ISS, mimo napięć geopolitycznych, pozostaje kluczowa dla zapewnienia ciągłości badań naukowych prowadzonych na stacji. Obecność zarówno astronautów NASA, jak i kosmonautów Roskosmosu, jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania poszczególnych modułów ISS.

W międzyczasie załoga Crew-8 przygotowuje się do powrotu na Ziemię po sześciomiesięcznej misji. Ze względu na brak dostępnego miejsca do dokowania na ISS, Crew-9 będzie musiała poczekać na swoją misję. Zmiana harmonogramu lotów spowoduje także przeniesienie startu misji Crew-9 z Kennedy Space Center na Przylądek Canaveral, gdzie planowany jest start rakiety Falcon Heavy.

Problemy z kapsułą Starliner wpływają również na harmonogram komercyjnych lotów astronautów na ISS. Misja Ax-4, w której weźmie udział dr Sławosz Uznański, polski astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej, została przesunięta na wiosnę 2025 roku, jednak dalsze opóźnienia są możliwe.

Sytuacja wokół kapsuły Starliner pokazuje, jak skomplikowane i pełne wyzwań są operacje kosmiczne, a także jak istotna jest kooperacja międzynarodowa i elastyczność w obliczu niespodziewanych problemów technicznych. NASA kontynuuje intensywne prace nad rozwiązaniem obecnych trudności, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim astronautom oraz sukces przyszłych misji.

Idź do oryginalnego materiału