Utrzymuje się szansa na dalsze kilkugroszowe obniżki cen paliw na stacjach

3 godzin temu

W przypadku stacji paliw utrzymuje się realna szansa na dalsze kilkugroszowe obniżki cen paliw, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex. Biuro podkreśla, iż w tym momencie ceny paliw, z wyjątkiem autogazu, wciąż pozostają niższe niż rok temu i powinny pozostać na niższym poziomie do końca okresu zimowych ferii.

Pierwszy tydzień lutego kończmy na poziomach niższych w stosunku do cen z końca stycznia. Średnie ceny paliw na stacjach spadły o 3 gr/l i wynoszą odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 – 6,19 zł/l, bezołowiowej 98 – 6,93 zł/l, oleju napędowego – 6,34 zł/l i autogazu – 3,25 zł/l. To zmiany zgodne z prognozą i odzwierciedlające sytuację na krajowym rynku hurtowym, jako iż ceny detaliczne zmieniają się z opóźnieniem w stosunku do zmian na rynku hurtowym.

W tym tygodniu ponownie dynamika zmian na rynku hurtowym była wyraźnie wyższa, co wynika z sytuacji na rynku ropy naftowej i rynku walutowym. Jednak okazuje się, iż dzisiaj hurtowe ceny benzyny bezołowiowej 95 są wyższe o 18 zł/1000 niż w ubiegły piątek, natomiast oleju napędowy niższe o 17 zł/1000l.

O ile ze względu na geopolitykę trudno będzie o stabilizację cen na rynku hurtowym, to w przypadku stacji paliw utrzymuje się realna szansa na dalsze kilkugroszowe obniżki cen paliw.

Warto pokreślić, iż w tym momencie ceny paliw, z wyjątkiem autogazu, wciąż pozostają niższe niż rok temu i powinny pozostać na niższym poziomie do końca okresu zimowych ferii.

Ceny kwietniowej serii kontraktów na ropę Brent spadły poniżej 75 USD/bbl/l. W skali tygodnia ropa Brent potaniała około 0,70 USD/bbl i jest to trzeci z rzędu tydzień spadku cen. Rynek jest około 7 USD/bbl poniżej tegorocznych maksimów.

Prezydent USA zawiesił wprowadzenie 10% i 25% ceł odpowiednio na ropę naftową z Kanady i Meksyku. USA przywracają jednak politykę „maksymalnej presji” na Iran, której celem jest ograniczenie eksportu ropy irańskiej do zera. Eksport irańskiej ropy naftowej zaczął już spadać w końcówce ubiegłego roku, w wyniku zaostrzenia przez USA w październiku 2024 roku sankcji nałożonych na irański sektor naftowy w reakcji na ataki rakietowe Iranu na Izrael. Prezydent Iranu wzywa OPEC do wspólnej odpowiedzi i reakcji na działania władz USA w stosunku do jego kraju. Jego zdaniem takie wspólne skoordynowane działaniu całego kartelu pomogłyby Iranowi uniknąć sankcji. Iran jest członkiem porozumienia OPEC+, ale nie jest objęty limitami wydobycia. W efekcie od października 2022 roku, kiedy pozostaje kraje OPEC+ ograniczały wydobycie, Iranowi udało się zwiększyć produkcję o blisko 1 mln bbl/d z 2,5 mln bbl/d w październiku 2024 roku do około 3,4 mln bbl/d w grudniu 2024 roku.

3 lutego Wspólny Ministerialny Komitet Monitorujący OPEC+ (JMMC) podjął decyzję o utrzymaniu (zgodnie z planem) do kwietnia cięć produkcji wielkości 5,8 mln bbl/d, w tym 2,2 mln bbl/d dobrowolnych, które mogą być systematycznie zmniejszane właśnie od kwietnia, w zależności od oceny sytuacji rynkowej. Następne posiedzenie JMMC zaplanowano na 5 kwietnia.

Źródło: ISBnews / BM Reflex

Idź do oryginalnego materiału