W ostatnim czasie zainteresowanie większymi sprzętami zdecydowanie spadło na rynku. Wielu producentów eksperymentuje z kolejnymi swoimi podami, tym samym delikatnie wypychając mocniejsze sprzęty na drugi plan. Nic nie wskazuje na to, aby trend się zmienił, jednak wielu producentów przez cały czas udoskonala i wprowadza nowe modele na półki. Takim sprzętem jest właśnie Voopoo Vinci Spark220. Czy ciekawym? Sprawdźmy, co mówi nam producent.
Wygląd
Olśniewający. To chyba odpowiednie słowo. jeżeli waszą słabością są piękne, estetyczne, ale i odważne rozwiązania to tutaj poczujecie się jak w domku. Zacznijmy od samego ekranu. Ekranu, bo prawie 1,5 cala pokrywa górną część przedniego panelu. Szkoda, ze producent nie dopełnił urządzenia OLEDowym ekranem, ale nie można mieć wszystkiego. Niecodzienną rzeczą jest, jak już wspominałem umiejscowienie ekranu, ponieważ nie znajduje się On centralnie na froncie, a delikatnie u góry. Spowodowane jest to wieloma diodami LED, które odpowiadają za wodotryski wizualne. Nie znajdziemy tu również klasycznych przycisków + i -. Za regulację mocy odpowiada tutaj bowiem pokrętło, które możecie znać, chociażby z serii Centaurus od Lost Vape. Obudowa wykonana jest ze stali nierdzewnej, więc miło, ze nie mamy tutaj klasycznego plastiku. Nie zabrakło tu również blokady suwakiem. Bryła urządzenia na szczęście nie jest kanciasta, a ma zaokrąglone wykończenia co na pewno poprawi pewność chwytu.
Specyfikacja
Nie będę trzymał was w niepewności! Otóż Spark220 posiada maksymalną moc 220W, co jasno wskazuje na to, iż urządzenie wymaga dwóch akumulatorów 18650. Elektronika pozwala na regulację mocy, jednocześnie posiadając 3 tryby działania. Tryb Smart, który sam dobierze wam moc, do aktualnie dobranej grzałki. Tryb RBA, który jest zwyczajną regulacją mocy i, o dziwo! Regulacja Temperatury! Ostatnio nie widziałem zbyt wielu konsumentów, którzy z tego korzystają, aczkolwiek miło, iż producent się zdecydował na taką opcję. Nie zabrakło tu również gniazda USB-C pozwalającego na szybkie ładowanie. Całość dopełnia Atomizer UFORCE-X TANK, o którym możecie poczytać trochę więcej tutaj.
Podsumowanie
Voopoo Vinci Spark220 to sprzęt unikalny. Nie ze względu na jego specyfikację, ale za wygląd. Większość producentów nie decyduje się na swoje odważne pomysły i chce zmieścić się w klasycznych normach, trzymając się klasycznych brył, koloru czy ciężarze. Tutaj mamy fajnie zapowiadające się urządzenie, które jest powiewem świeżości ze strony wizualnej, ale też zaspokoi największe potrzeby klienta. Nie ma On jeszcze swojej premiery w Polsce, aczkolwiek ciekaw jestem jego ceny. Pożyjemy, zobaczymy.