Jeden z dyrektorów giełdy kryptowalutowej Coinbase, Conor Grogan, postanowił prześledzić losy 17 portfeli które zakupiły Ethereum podczas oferty publicznej (ICO – Initial Coin Offering – przyp. red.) po $0.31 za sztukę. Co ciekawe, minimalna deklaracja inwestycyjna (ang. pledge – przyp. red.) wynosiła wtedy 4 dolary i każdy z tych siedemnastu portfeli zainwestował wtedy taką właśnie spektakularną sumę.
Ethereum: szybki profit versus wyprawa na Księżyc
Jak się okazuje, prawie połowa z 17 wymienionych portfeli, a dokładnie siedem z nich, przez cały czas trzyma swoje etery po tylu latach. Ich alokacja za 4 dolary wyniosła 13,37 ETH, a wartość w dolarach wynosi aktualnie ok. 22 tysiące USD.
Najbardziej cierpliwy sprzedający pozbył się swoich aktywów w 2018 r. (dokładnie 21 stycznia 2018 r.) wykręcając zysk w wysokości 3480x (ok. 14,5 tys. USD).
Najmniej cierpliwy sprzedający pozbył się wszystkich posiadanych ETH po cenie $1.20 za sztukę w dniu 17/08/2015 (ok. 400% zysku, zarobione całe 12 dolarów)
Minimalna inwestycja w ofercie publicznej Ethereum w 2014 r. wynosiła ~$4. Wybrałem się w przeszłość i wyśledziłem 17 osób które zainwestowały wymagane minimum:
Pośród sprzedających, najbardziej cierpliwy sprzedał z 3480x zyskiem. Jeden sprzedał od razu, z zyskiem w wysokości 11 dolarów.
Siedem z nich przez cały czas trzyma całość lub większość z 13.37 ETH które otrzymali, warte ~22k USD.
– pisze Grogan.
Zarąbiste Shiby są zarąbiste
Dyrektor Coinbase zwrócił uwagę na jeden z portfeli, który zrealizował niewielkie zyski na górce 2017 r. a następnie hodlował dalej pozostałe etery.
Oklaski dla kozaka 0xCc9AC715Cd6f2610c52B58676456884297018B29 który postanowił sprzedać jeden malutki ETH w 2017 r. i trzymał dalej całą resztę – stwierdził Grogan.
Ciekawym przypadkiem jest też portfel 0x33581ce, który sprzedał większość swojej inwestycji po 2 dolary za sztukę w 2016, a resztę hodlował przez 5 kolejnych lat tylko po to, aby przepuścić je na kolekcję NFT o nazwie „Zarąbiste Shiby” (ang. Dope Shibas – przyp. red.) w 2021 r.
Dokładnie to co Vitalik Buterin miał w zamyśle tworząc Whitepaper dla Ethereum – ironizuje Grogan.
Tło historyczne dla początkujących
Oferta publiczna Ethereum z 2014 roku brzmi w retrospekcji jak jedno z najbardziej ekscytujących wydarzeń w historii kryptowalut. Wówczas to Vitalik Buterin, w tej chwili jeden z najbardziej znanych wizjonerów i założycieli projektów krypto na świecie, ogłosił, iż planuje stworzyć nową kryptowalutę, która miała pozwolić na tworzenie inteligentnych kontraktów i aplikacji zdecentralizowanych. Ethereum było niezwykle innowacyjnym projektem, który od razu wzbudził zainteresowanie wśród inwestorów.
Oferta publiczna Ethereum została uruchomiona w lipcu 2014 roku, a przedsięwzięcie miało na celu pozyskanie funduszy na rozwój projektu. W ciągu zaledwie kilku tygodni udało się zebrać ponad 18 milionów dolarów w postaci BTC, co było wtedy ogromnym sukcesem. Warto zauważyć, iż w momencie uruchomienia oferty publicznej Ethereum, cena jednego bitcoina wynosiła około 600 dolarów za jedną sztukę.
Oprócz samej kryptowaluty, oferta publiczna Ethereum była skierowana również do inwestorów, którzy chcieli wesprzeć rozwój technologii blockchain i decentralizacji. Projekt miał na celu stworzenie platformy, która pozwalałaby na tworzenie aplikacji i kontraktów opartych na technologii blockchain, co miało przyczynić się do stworzenia nowego, lepszego systemu finansowego.
Zarówno oferta publiczna Ethereum, jak i sam projekt cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród społeczności kryptowalutowej. Inwestorzy uznali projekt za bardzo perspektywiczny i wierzyli, iż może on stać się nową rewolucją w dziedzinie technologii blockchain.
Dziś Ethereum jest jednym z największych projektów kryptowalutowych na świecie, a jego wartość rynkowa wynosi setki miliardów dolarów. Platforma ta przez cały czas rozwija się i wprowadza innowacyjne rozwiązania, które pozwalają na tworzenie coraz bardziej zaawansowanych aplikacji i kontraktów.
Oferta publiczna Ethereum z 2014 roku była początkiem nie tylko dla tego projektu, ale dla całej branży kryptowalut. To dzięki takim przedsięwzięciom, inwestorzy i społeczność kryptowalutowa mają szansę wspierać rozwój innowacyjnych projektów, które przyczyniają się do zmiany sposobu, w jaki funkcjonuje dzisiejszy świat.