Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy (IFJ) sporządziła raport na temat dziennikarzy i pracowników mediów zabitych w 2025 roku. To 111 dziennikarzy. 62 proc. zginęło na Bliskim Wschodzie i w tzw. świecie arabskim.
W 2024 roku IFJ informowała o 122 zabitych dziennikarzach. W tym roku, do grudnia zginęło 111 reprezentantów mediów.
Krwawa lista
Od 1990 roku i uruchomienia corocznej listy zabitych dziennikarzy IFJ odnotowała 3156 zgonów na całym świecie, średnio 91 rocznie. W ciągu ostatnich dziesięciu lat zginęło 859 dziennikarzy.
Według IFJ 533 dziennikarzy jest w więzieniach, najwięcej w Chinach.
Najgorzej na Bliskim Wschodzie i Azji
62 proc. zabitych dziennikarzy odnotowano w regionie Bliskiego Wschodu i tzw. świata arabskiego – zginęło tam 69 osób
15 dziennikarzy zginęło w bieżącym roku w Azji i na Pacyfiku, w tym czterech w Indiach, trzech w Pakistanie, trzech na Filipinach, dwóch w Bangladeszu, dwóch w Afganistanie i jeden w Nepalu.
W Europie większość dziennikarskich ofiar na Ukrainie
IFJ odnotowała 10 zabójstw dziennikarzy w Europie: osiem na Ukrainie, jedno w Rosji i jedno w Turcji.
To trzeci raz w ciągu ostatnich dziesięciu lat, kiedy Europa odnotowała tak dużą liczbę zabitych dziennikarzy – najpierw w 2015 roku podczas masakry w paryskim magazynie satyrycznym Charlie Hebdo, a następnie w 2022 roku po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
IFJ wskazuje niepokojący trend: wykorzystywanie dronów do atakowania dziennikarzy lub ich pojazdów. Ukraińscy dziennikarze Ołena Hramowa, Jewhen Karmazin i Tetiana Kulyk, a także francuski dziennikarz Antoni Lallican, zostali celowo zabici przez rosyjskie drony.
Sudan, Meksyk, Peru…
W 2025 roku w Afryce zginęło 9 dziennikarzy i pracowników mediów. Na terytorium Sudanu zginęło 6 dziennikarzy. Po jednym zgonie reprezentantów mediów odnotowano w Mozambiku, Somalii i Zimbabwe.
W obu Amerykach zabito 8 dziennikarzy, w Meksyku zabito ich 3, tyle samo w Peru. Po jednym zgonie odnotowano w Kolumbii i Ekwadorze.
opr. hub/ raport IFJ

5 godzin temu













