W Browarze Jedlinka

1 dzień temu

Browar Jedlinka to jeden z dłużej działających polskich minibrowarów i aż dziwne, iż odwiedziłem go dopiero w 11 lat po otwarciu. Może dlatego, iż do tej pory nikt nie zachwalał fantastycznej trasy kolejowej z Kłodzka do Jedliny, znad której rozpościera się widok na znajdujące się kilkadziesiąt metrów poniżej miejscowości, a także mija się imponujący zabytkowy węzeł kolejowy w Ścinawce Średniej? Miłośnicy kolei zatem już wiedzą, iż to obowiązkowy punkt odwiedzin, tym bardziej, iż z dworca do browaru jest jakieś 10 minut piechotą leśną ścieżką. W zimowym czasie, gdy w miastach próżno szukać śnieżnego klimatu, tutaj krajobrazy rekompensowały to z nawiązką.

A jak sam browar? Tutaj już odsyłam do wideowycieczki, którą poprowadził główny piwowar Krzysztof Nerlo. Napiszę tylko, iż była to ostatnia okazja by zobaczyć funkcjonującą od 2014 instalację. Niedługo nastąpi rozbudowa i cieszy, iż w tych trudnych czasach Browar Jedlinka radzi sobie bardzo dobrze.

Dodatkowo, Jedlinka dysponuję zróżnicowaną bazą noclegową, co jest ewenementem wśród polskich browarów. Od noclegów w hostelu, przez apartamenty aż po trzygwiazdkowy hotel; każdy może wybrać odpowiadający mu standard.

Podziękowania dla całej ekipy Browaru za zaproszenie i organizację blogerskiej prapremiery miejscowych bałtyckich porterów!

Browar Jedlinka, Jedlina-Zdrój, Zamkowa 8

Idź do oryginalnego materiału