AI Gospodarka – Jerzy Mosoń: Bogaci stają się jeszcze bogatsi, a biedni ubożeją jeszcze bardziej. Kwota 5500 zł netto miesięcznie to próg psychologiczny i materialny – między życiem od pierwszego do pierwszego, a rozpoczęciem myślenia o oszczędzaniu – to najważniejsze wnioski z konferencji polskiego oddziału słowackiej spółki Finax, zorganizowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, w ostatni czwartek października. Kulminacją konferencji była debata ekspercka poświęcona inwestycjom i oszczędzaniu.
Firma doradcza Finax opublikowała najnowszy odczyt Financial Wellness Index – cykliczne badanie mające ilustrować dobrostan społeczeństwa. Wynika z niego, iż w trzecim kwartale 2025 r. sytuacja finansowa Polaków nie uległa poprawie. Najniższe wyniki dobrostanu notują panie, osoby niepracujące i zarabiające do 5500 zł netto miesięcznie. Najważniejsze jednak, iż tylko co czwarty mieszkaniec Polski kwalifikuje się do grupy wysokiego wskaźnika dobrostanu, a już co trzeci Polak znajduje się w słabej kondycji finansowej. Oto szczegóły.
Spis treści
- Wysoki komfort finansowy jest poza zasięgiem większości Polaków
- Finansowe typy Polaków: dominują chomiki
- Seniorzy czują się spokojniejsi. Co z kobietami i z młodymi ludźmi?
- Oszczędności w stagnacji, nierówności rosną
- Ponad połowa mieszkańców Polski nie inwestuje
- Wnioski: świadomość rośnie, ale działania wciąż niewystarczające
- Financial Wellness Index (FWI) by Finax
Wysoki komfort finansowy jest poza zasięgiem większości Polaków
W trzecim kwartale 2025 roku Financial Wellness Index (FWI) opracowany przez Finax osiągnął 47 punktów na 100 możliwych. Pomimo stabilizacji gospodarki i spadku inflacji, realna sytuacja finansowa Polaków nie uległa poprawie względem pierwszego półrocza – w pierwszy kwartale (Q1) wskaźnik wyniósł 46 punktów, a w Q2 – 47.
Eksperci Finax wskazują, iż próg komfortu finansowego to 70 punktów – poziom, który dla większości Polaków wciąż pozostaje poza zasięgiem.
FWI opiera się na cyklicznych badaniach, które analizują m.in. samoocenę sytuacji finansowej, zdolność do oszczędzania i inwestowania oraz zasobność portfeli. Uwzględnia również twarde dane makroekonomiczne.
– Choć inflacja ustabilizowała się w granicach celu NBP, a koniunktura gospodarcza jest dobra, nasze badania pokazują, iż Polacy nie odczuwają poprawy w codziennym życiu. Zamiast odbicia mamy stan zawieszenia. Prognozy wskazują na możliwy powrót inflacji, a większość społeczeństwa przez cały czas funkcjonuje bez solidnej poduszki finansowej. Mimo niskiego bezrobocia i rosnących płac, wydatki przewyższają możliwości wielu gospodarstw domowych – mówił Przemysław Barankiewicz, szef Finax w Polsce.

Finansowe typy Polaków: dominują chomiki
Badanie FWI pozwoliło wyróżnić pięć typów postaw finansowych, określanych jako „finansowe zoo”. Struktura ta pozostaje stabilna od początku roku:
- Chomiki (39%) – oszczędzają nieregularnie, oceniają swoją sytuację jako przeciętną, odczuwają umiarkowany stres.
- Płotki (26%) – odkładają niewielkie kwoty nieregularnie, negatywnie oceniają swoją sytuację, odczuwają wysoki stres.
- Pszczoły (21%) – regularnie oszczędzają, mają pozytywne nastawienie do finansów, niski poziom stresu.
- Myszy (10%) – nie posiadają żadnych oszczędności, bardzo negatywnie oceniają swoją sytuację, odczuwają silny dystres.
- Rekiny (4%) – posiadają dużą, systematycznie rozbudowywaną poduszkę finansową, czują się stabilnie i spokojnie.
Barankiewicz zauważa, iż osoby w wieku 45–54 lat coraz częściej trafiają do grupy o bardzo niskim indeksie, co wskazuje na stres związany ze zbliżającą się emeryturą. Z kolei najwyższy poziom FWI osiągają przedstawiciele pokolenia X i baby boomersi, którzy wcześniej zaczęli budować zabezpieczenie finansowe.

Seniorzy czują się spokojniejsi. Co z kobietami i z młodymi ludźmi?
Aż 47% Polaków ocenia swoją sytuację finansową jako przeciętną, 27% jako dobrą, a 26% jako złą. Tylko 20% dostrzega poprawę w ostatnich trzech miesiącach, podczas gdy 41% uważa, iż sytuacja się pogorszyła. Kobiety częściej niż mężczyźni odczuwają wysoki stres finansowy (30% vs. 19%). W grupie wiekowej 55+ brak stresu deklaruje 51% badanych, natomiast wśród osób w wieku 25–34 lata – jedynie 18%.
Dla 19% Polaków jednym z największych zmartwień są obawy o niewystarczające środki na emeryturę, a w grupie 45–54 lata odsetek ten wzrasta do 30%.
– Kobiety są szczególnie narażone na ubóstwo emerytalne. Już dziś ich świadczenia są średnio o 1500 zł niższe niż u mężczyzn, a różnica ta będzie się pogłębiać. Obecna stopa zastąpienia wynosi około 50%, a według prognoz ZUS do 2050 roku może spaść do zaledwie 25% – wynika z informacji przedstawionych przez Klaudię Sibielak, ekspertkę ds. finansów osobistych z Finax.

Oszczędności w stagnacji, nierówności rosną
Regularne oszczędzanie deklaruje jedynie 34% Polaków – częściej kobiety niż mężczyźni (35% vs. 31%). 26% przyznaje, iż nie odkłada pieniędzy wcale lub robi to sporadycznie. Im starsza osoba, tym większa skłonność do regularnego oszczędzania.
53% badanych twierdzi, iż w razie utraty pracy ich oszczędności wystarczyłyby na maksymalnie trzy miesiące, a 27% – na mniej niż miesiąc. Tylko 14% posiada zabezpieczenie finansowe na ponad rok.
– Choć średni okres utrzymania się z oszczędności wzrósł z 7,7 do 10,3 miesiąca, wynika to głównie z poprawy sytuacji najlepiej zarabiających. Dla większości typowy horyzont to przez cały czas „mniej niż miesiąc” – zauważyła Sibielak.

Ponad połowa mieszkańców Polski nie inwestuje
Z badania wynika, iż regularne inwestowanie staje się coraz bardziej popularne wśród młodych – deklaruje je 19% osób w wieku 25–34 lata. 17% respondentów z wyższym wykształceniem ma doświadczenie w systematycznym inwestowaniu.
– Niezależnie od wieku, osoby z doświadczeniem inwestycyjnym osiągają wyższy poziom FWI. Regularni inwestorzy mogą utrzymać dotychczasowy poziom życia średnio przez 21 miesięcy, podczas gdy osoby nieinwestujące – tylko przez 6 miesięcy. To dowód, iż inwestowanie sprzyja dobrostanowi finansowemu – podkreśla Barankiewicz.
Mimo to, aż 58% kobiet i 50% mężczyzn nie inwestuje i nie planuje tego robić. Regularnie inwestuje jedynie 12% Polaków, a kolejne 12% chciałoby zacząć.
– Tu kluczowa jest edukacja finansowa. Polacy przez cały czas trzymają duże środki na niskooprocentowanych kontach, gdzie pieniądze tracą na wartości. Tymczasem choćby niewielkie, ale regularne inwestycje – np. w IKE, IKZE, OIPE czy fundusze ETF – pozwalają pokonać inflację i budować bezpieczeństwo finansowe. W obliczu kruszącego się systemu emerytalnego, to zdaniem Barankiewicz, to nie luksus, ale konieczność.
Zdaniem Oskara Sobolewskiego z projektu „Debata Emerytalna” – komentującego podczas dyskusji po ogłoszeniu wyników różnice między przyszłymi emeryturami kobiet i mężczyzn – sytuacja tych drugich jest lepsza, w związku z wyższym wiekiem przechodzenia na emeryturę. – Te różnice powodują właśnie to, iż jeżeli kobieta zdecyduje się przejść na państwowe świadczenie w pierwszym możliwym, przewidzianym dla niej terminie, będzie ona zarabiać mniej od mężczyzny – zauważył ekspert.
Wnioski: świadomość rośnie, ale działania wciąż niewystarczające
Choć wartość indeksu FWI w III kwartale nie uległa zmianie, badanie pokazuje, iż Polacy coraz lepiej rozumieją, iż dobrostan finansowy nie pojawia się sam z siebie.
– Inwestowanie to nie tylko sposób na zysk, ale przede wszystkim narzędzie budowania spokojnej przyszłości. Każda odłożona złotówka to krok w stronę stabilizacji. Osoby inwestujące rzadziej czują się zagrożone finansowo, bo wiedzą, iż ich pieniądze pracują na ich korzyść – podsumował Barankiewicz. Co zrobić, by zachęcić ludzi w stronę inwestowania w przyszłość?
Według Beaty Tylman-Nowakowskiej reprezentujacej Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, najważniejsza jest edukacja – jak inwestować, w co, oraz ciągłe uświadamianie konsekwencji nieodkładania pieniędzy. Z kolei według innego uczestnika debaty eksperckiej dr Michała Masłowskiego ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, który przypomniał o wysyłanych niegdyś przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych listach informujących o wyliczeniach przyszłej emerytury, istotna jest świadomość tego, na jakie państwowe środki może liczyć osoba płacąca tylko podstawowe składki.
Financial Wellness Index (FWI) by Finax
Wskaźnik opracowany w celu pomiaru dobrostanu finansowego dorosłych Polaków. Został zaprojektowany jako cykliczne narzędzie pozwalające ocenić postawy i deklarowane zachowanie dotyczące finansów osobistych. Tworzony jest co kwartał na podstawie ogólnopolskiego, wieloaspektowego badania. Financial Wellness Index przyjmuje wartości od 0 (brak zabezpieczenia finansowego, wysoki stres finansowy) do 100 (pełna niezależność finansowa, dojrzałość w zarządzaniu pieniędzmi). Badanie Finax za Q3 2025 będące fundamentem do określenia wskaźnika Financial Wellness Index zostało zrealizowane przez Maison&Partners w końcu września 2025 r. metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu badawczym Ariadna na reprezentatywnej dla Polaków grupie 1070 osób w wieku 18+.
Jerzy Mosoń – Szef Działu Gospodarka i Świat w Agencji Informacyjnej
Dziękujemy za przeczytanie tekstu do końca. Polecamy inne wiadomości opublikowane na stronie internetowej www.agencja-informacyjna.com. Życzymy ciekawej lektury. Agencja Informacyjna,
AI Gospodarka / 2 listopada 2025

1 dzień temu











