Jakiś czas temu opublikowaliśmy na wpis, w którym sprawdzaliśmy, co jest bardziej zyskowne – inwestowanie w nieruchomości czy w akcje. Ostatecznie wniosek był taki, iż giełda w długim terminie daje zarobić więcej. Ceny mieszkań w zdecydowanej większości przypadków rosną wolniej niż indeksy giełdowe. W tamtym wpisie analizowaliśmy dane z ponad 100 lat, ale choćby liczby z ostatnich 13 dadzą podobny rezultat.
REALNA zmiana ceny mieszkań między rokiem 2010 a drugim kwartałem roku 2022
Inflacja zjada dużą część zysku z posiadania nieruchomości
Mimo iż spośród 57 najbardziej rozwiniętych świata, nominalne ceny mieszkań spadły tylko w dwóch, to w rzeczywistości stratę odnotowali obywatele aż 12 państw. Powodem jest oczywiście inflacja. Wzrost cen jest zdecydowanie największym wrogiem każdego posiadacza nieruchomości. Zabiera mu największą część zysku. Dla przykładu w Polsce między rokiem 2010 a drugim kwartałem roku 2022 nominalny wzrost cen mieszkań wyniósł 55%. Rzeczywisty zysk jednak nie przekroczył już 10%. Czyli wzrost cen zmniejszył zysk posiadaczy nieruchomości ponad 5-krotnie!
Nasz kraj znajduje się mniej więcej w środku stawki. Ceny mieszkań nad Wisłą rosły wolno, ale mimo wszystko powyżej inflacji. Daleko nam jednak do liderów rankingu. W takich krajach jak: Islandia, Estonia, Nowa Zelandia, Chile i Turcja, realne ceny mieszkań urosły o ponad 90%. Cały czas mowa o latach 2010-2022. Daje to świetną 5,5-procentową roczną stopę zwrotu. Czyli niemal tyle, co najlepsze indeksy giełdowe.
Kraje gdzie ceny mieszkań realnie spadły
Te państwa to jednak wyjątek. Największymi pechowcami ostatnich 12 lat okazali się właściciele nieruchomości w takich krajach jak: Rosja, Grecja czy Włochy. Pewien czas temu pisaliśmy, iż Polacy masowo kupują nieruchomości w Hiszpanii, jednak jak pokazują twarde dane, tamtejszy rynek pod kątem nieruchomości inwestycyjnej jest dość słaby. Właściciele tamtejszych nieruchomości zanotowali blisko 15 – procentową stratę. Z drugiej strony Polacy kupujący nieruchomości na Costa del Sol raczej nie robią tego w celach inwestycyjnych.
Państwa gdzie realne ceny mieszkań od 2010 roku spadły
Są pewne wskaźniki, które mówią nam, w jakim państwie wzrost cen mieszkań i domów jest najbardziej prawdopodobny. Statystyka uczy, iż najlepiej szukać państw, w których:
- Jest dobra demografia, a dodatkowo przybywa wielu imigrantów,
- PKB rośnie szybciej od otoczenia, bo wraz z tym rosną dochody a co za tym idzie dochody ludności,
- Stopy procentowe spadają,
- Postępuje deregulacja rynku nieruchomości – coraz łatwiej uzyskać pozwolenia na budowę domów i mieszkań.
Do zarobienia,
Karol Badowski