W tym sklepie było najtaniej. Liderem ani Biedronka, ani Lidl

3 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Lidl, Biedronka, a może Auchan - w którym sklepie we wrześniu było najtaniej? W ubiegłym miesiącu średnia cena koszyka zakupowego wzrosła o 8,82 proc., a różnice cenowe między poszczególnymi sieciami były znaczące. W najtańszym sklepie koszyk kosztował o około 50 złotych mniej niż w najdroższym. Która sieć okazała się liderem najniższych cen?


Wrześniowe badanie cen pokazuje, iż klienci mogą trafić na spore różnice w kosztach zakupów w zależności od wybranej sieci. Podczas gdy w najtańszym sklepie koszyk kosztował 280,27 zł, to w najdroższej sieci kwota sięgnęła 330,30 zł.


W którym sklepie najniższe ceny we wrześniu? Auchan liderem


Pozycję lidera najniższych cen zajął Auchan - wynika z wrześniowego badania. Średni koszt koszyka zakupowego ASM Sales Force Agency w tej sieci wyniósł 280,27 zł. "To wzrost o 96,72 zł, czyli o 52,69 proc. więcej niż najtańszy koszyk w sierpniu, należący przed miesiącem do sieci Lidl" - napisano w raporcie. Reklama


Różnice w średniej cenie koszyka między pierwszym a drugim i trzecim sklepem w rankingu wyniosły odpowiednio więcej o 6,88 zł (Selgros Cash & Carry) i 7,70 zł (Makro Cash & Carry).


W tej sieci było najdrożej


Najwyższą wartość koszyka zakupowego we wrześniu 2024 r. odnotowano w sieci POLOmarket, gdzie za analizowany zestaw produktów trzeba było zapłacić 330,30 zł.
Wśród kategorii sieci tradycyjnych, najtańsze zakupy można było zrobić w sklepach typu Cash & Carry - 287,56 zł. Natomiast w zestawieniu kanałów sprzedaży najwyższe, średnie ceny badanych produktów w koszyku zakupowym odnotowano w dark store - 362,68 zł. Natomiast najtańsze zakupy (305,83 zł) można było zrobić w sklepach hybrydowych, czyli sieciach oferujących sprzedaż stacjonarną oraz internetową.


Minimalne ceny produktów. Która sieć liderem?


W raporcie podano, iż we wrześniu w przypadku minimalnych cen produktów liderem został Selgros Cash & Carry, który oferował 12 produktów w cenach minimalnych. Tuż za nim uplasował się Auchan z 11 produktami z najniższymi cenami a następnie Netto (5 produktów), Kaufland (4 produkty), Makro Cash & Carry (3 produkty), E.Leclerc i Lidl (po 2 produkty).
Najwięcej najdroższych badanych produktów (25) można było we wrześniu znaleźć w sieci Netto. Kolejno uplasowały się sklepy Aldi i POLOmarket (po 6 produktów). Następnie Lidl (5 produktów), Biedronka, Dino, Intermarche (po 4 produkty), Kaufland, E.Leclerc, Selgros Cash & Carry (po 2 produkty), Auchan, Carrefour, Makro Cash & Carry po 1 produkcie z najwyższą ceną spośród 40 analizowanych.


We wrześniu wzrosła średnia cena koszyka zakupowego


Średnia cena koszyka zakupowego wzrosła we wrześniu o 8,82 proc., czyli o 25,07 zł miesiąc do miesiąca i wyniosła 309,27 zł - podała agencja badawcza ASM SFA. W porównaniu z poprzednim rokiem jest to wzrost o 8,5 proc., czyli 24 zł.


Z raportu wynika, iż w dziesięciu sieciach średnie ceny koszyków przekroczyły próg 300 zł. Najmocniej zdrożały:
napoje (19 proc.), słodycze (11 proc.). mrożonki (10 proc.).
Spadek zanotowały jedynie produkty tłuszczowe (5 proc.).


Spadek cen jedynie w czterech sieciach


Największy wzrost średniej ceny koszyka zakupowego miał miejsce w sieci Lidl (71,05 proc.), natomiast największy spadek w sklepach Selgros Cash & Carry (1,16 proc.).
W ujęciu rocznym wzrost cen badanych produktów zaobserwowano w 9 na 13 analizowanych sieci. Największy wzrost ceny koszyka zanotowano w sieci Biedronka, w której średnia cena koszyka we wrześniu 2024 r. była wyższa aż o 109,10 zł niż w 2023 r., tj. o 50,31 proc.
Natomiast spadek cen zaobserwowano w 4 sklepach, były to: Makro Cash & Carry (2,55 proc.), E.Leclerc (2,41 proc.) czy Carrefour (2,19 proc.).


Inflacja nie powiedziała ostatniego słowa?


Według ASM Sales Force Agency, inflacja nie powiedziała ostatniego słowa. I jest to bardzo widoczne w najnowszej analizie.
"Z naszego badania wynika, iż na początku jesieni klienci robiący zakupy w największych sieciach handlowych znów muszą głębiej sięgnąć do kieszeni. Przed nami okres stopniowego wzrostu cen, ekonomiści spodziewają się ponownie wyższej inflacji i klienci muszą być na to gotowi. Choć sieci handlowe będą prowadzić aktywną politykę cenową to już widzimy, iż będą mieć tu ograniczone możliwości i na przełomie roku ceny będą znowu wyższe niż przed rokiem" - napisano w komentarzu.
Idź do oryginalnego materiału