Wagon, który podzielił pasażerów. Wiemy, co się zmieniło [WIZUALIZACJE]

1 godzina temu

Wagon drugiej klasy PKP Intercity, zaprezentowany na targach Trako przez spółkę H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych, wzbudził duże zainteresowanie, ale też kontrowersje – zarówno wśród pasażerów, jak i branży. Co aktualnie dzieje się z pojazdem? O tym w rozmowie z Michałem Ciechowskim mówi Rafał Żelechowski, Dyrektor Projektu w spółce PKP Intercity.

Wagon PKP intercity drugiej klasy, zaprezentowany przez H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych na targach TRAKO (fot. Raport Kolejowy)

Prototyp wagonu przedziałowego drugiej klasy dla PKP Intercity zaprezentowany został dokładnie trzy miesiące temu. Jakie zmiany od tego czasu w nim zaszły?

Jak każdy projekt na wczesnym etapie, miał on zarówno swoje mocne, jak i słabsze strony. W trakcie targów Trako, FPS we współpracy z PKP IC przygotował ankietę, w której zebrano około 400 odpowiedzi dotyczących wagonu – niezwykle cennych z naszego punktu widzenia. Zależało nam, aby wsłuchać się w głos osób z branży oraz przyszłych pasażerów. Po analizie ankiet zdiagnozowaliśmy kilka kluczowych elementów wymagających korekty.

Najwięcej uwag dotyczyło foteli – ich komfortu i ergonomii. Należy zaznaczyć, iż te fotele nie były ostatecznie uzgodnione z PKP Intercity. Po Trako ponownie przeanalizowaliśmy wspólnie z FPS-em funkcjonalność foteli tj. zastosowaną miękkość siedzisk, wybór tkaniny i ogólny komfort. Podkreślam raz jeszcze, iż w tym newralgicznym obszarze nie ma miejsca na kompromis. Ostatecznie zdecydowaliśmy o zastosowaniu miękkości siedziska na poziomie
22,3 daN. Zdecydowaliśmy się także zmienić tapicerkę z welurowej na tkaninę płaską oraz kolorystykę foteli. To rozwiązanie bardziej praktyczne i komfortowe w codziennym użytkowaniu. Uważamy, iż te rozwiązania zapewnią pasażerom wysoki komfort choćby podczas kilku godzin podróży.

Pojawiały się również komentarze dotyczące poczucia ciasnoty w przedziałach i szerokości drzwi. Co w tym zakresie się zmieniło?

To była jedna z najczęściej powtarzających się opinii. Dlatego podjęliśmy decyzję o maksymalnym poszerzeniu otworu drzwiowego. W efekcie zyskaliśmy ponad 37 centymetrów dodatkowego prześwitu względem wersji pokazanej na Trako. To znacząco poprawi przestrzenność przedziału i eliminuje wrażenie klaustrofobii. Co ważne, modyfikacja zostanie wprowadzona we wszystkich przedziałowych typach wagonów.

Krytyczne opinie dotyczyły także designu.

Również w nie się wczytaliśmy. Uwag było sporo, także takich, iż kolorystyka kojarzy się ze „szpitalną” estetyką. Dlatego wprowadziliśmy zaktualizowaną kolorystykę paneli oraz dodaliśmy dekoracyjne oświetlenie półek bagażowych. Zmieniamy także wygląd i kolor obudów foteli, aby wnętrze nabrało większej dynamiki.

Pojawi się również stolik podokienny – rozwiązanie oczekiwane przez pasażerów. Zmieniliśmy przy tym konstrukcję śmietniczki: wrzutnia będzie pod stolikiem, tak jak w klasycznych wagonach, przy zachowaniu jej pojemności (ok. 6 litrów). Zadbaliśmy też o to, aby nie dochodziło do kolizji nóg pasażerów siedzących naprzeciwko siebie, dlatego obudowę śmietniczki spłaszczono.

Idź do oryginalnego materiału