Wall Street wymazuje cały tydzień wzrostów! Rynek zmieszany danymi o inflacji.

1 tydzień temu

Ostatnia sesja tygodnia przyniosła wyraźną korektę na globalnych rynkach akcji, które pozostają wyraźnie zmieszane napływającymi danymi makroekonomicznymi zarówno w Europie, jak i w USA. Wall Street handluje wyraźnie pod kreską, wymazując niemal cały tydzień stonowanych wzrostów. Największą korektę odnotowuje Nasdaq (ok. -1,2%), następnie S&P 500 (ok. -0,8%), Dow Jones (ok. -0,5%) oraz Russell 2000 (ok. -0,5%).

Najnowsze dane PCE pokryły się z oczekiwaniami rynków, jednak pomimo braku niespodzianek inwestorzy wydają się być zaniepokojeni de facto realizacją scenariusza inflacyjnego, który komunikował Fed. Preferowany przez amerykański bank centralny wskaźnik inflacji (bazowe PCE) wzrósł względem poprzedniego miesiąca o 0,1 pp do 2,9% r/r, osiągając tym samym najwyższy poziom od lutego 2025. Presja inflacyjna zatem nie tylko się utrzymuje, ale i stopniowo rośnie, co powinno kumulować się wraz z dostosowywaniem się firm do nowych realiów celnych. Rynek nie skorygował specjalnie swoich oczekiwań wobec wrześniowej obniżki w USA (aktualnie rynek swapów wycenia 85% szans na cięcie o 25 pb), jednak dalszy wzrost presji inflacyjnej przy braku jednoznacznej zapaści na rynku pracy będzie faworyzował jastrzębie podejście do dalszego luzowania polityki monetarnej.

Wyprzedaż w USA odbywa się przede wszystkim na spółkach technologicznych. Najsłabszym ogniwem całego S&P 500 jest dzisiaj DELL, którego akcje osuwają się blisko 10% pomimo rekordów pobitych w II kwartale 2025 roku. Według najnowszego raportu finansowego spółki, przychody wyniosły 29,8 mld dolarów (+19% r/r), a zysk na akcję wyniósł 2,32 dolara, w obu przypadkach pobijając konsensus rynkowy (przychody: 29 mld USD, EPS: 2,29 USD). Rozczarowanie wywołały jednak prognozy na Q3, podkreślając po raz kolejny bardzo wysokie oczekiwania w obliczu rekordowych wycen sektora technologicznego. Inwestorzy przede wszystkim nie są przekonani, iż przychody z AI (serwery, infrastruktura, pamięć) w pełni nadrobią słabość w sektorze PC.

Obok DELLa na dnie stawki znajdują się również czołowi producenci półprzewodników (Lam Research: -3,7%, Broadcom: -3,7%, SMCI: -5%, AMD: -3%, Nvidia: -2,8%). Wśród spółek Magnificnet 7 skromne wzrosty odnotowuje jedynie Apple (+0,1%) oraz Alphabet (+0,1%), a ogólną odporność na dzisiejszy pesymizm wykazują spółki z sektorów defensywnych (ochrona zdrowia, podstawowe dobra konsumenckie, spółki użyteczności publicznej).

Indeksy w Europie również zmierzają do końca tygodnia na minusie, z tym iż straty na Starym Kontynencie to głównie zasługa słabych danych ze sprzedaży detalicznej z Niemiec oraz zwerbalizowanej w Wielkiej Brytanii presji na nałożenie na banki nowych podatków od nadzwyczajnych zysków. Niemiecki DAX traci na koniec sesji 0,3%, francuski CAC40 notowany jest 0,4% niżej, a brytyjski FTSE spada 0,15%.

Źródło: XTB / Aleksander Jabłoński

Idź do oryginalnego materiału