3 dni temu
Większość przemycanego złota trafia prawdopodobnie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, szczególnie Dubaju.
Sektor złota w Ghanie ujawnia znaczącą lukę handlową, która – według raportu organizacji Swissaid, cytowanego przez agencję Reuters – doprowadziła do szacowanej straty w wysokości 11 miliardów dolarów (112,99 miliarda cedi) wskutek przemytu.
Raport wykazał, iż między 2019 a 2023 rokiem wystąpiła rozbieżność wynosząca 229 ton w eksporcie złota z Ghany, co przekłada się na stratę o wartości 11,4 miliarda dolarów.
To ogromne rozbieżności, które wskazują na trudności, z jakimi walczy sektor rzemieślniczego wydobycia złota w kraju, oraz na znaczny wpływ tych problemów na dochody państwa.
Ulf Laessing, szef programu Sahel w Fundacji Konrada Adenauera:
„złoto przewożone manualnie nie musi być deklarowane w Dubaju”Zgodnie z raportem, złoto z Ghany często trafia najpierw do Togo, a stamtąd do Dubaju. Część ładunków przechodzi również przez Burkina Faso do Mali. Wysoki rangą przedstawiciel Komisji ds. Minerałów Ghany uznał ustalenia raportu za „fakt powszechnie znany”. Ministerstwo Finansów Ghany nie odniosło się dotąd do opublikowanych danych.
Raport Swissaid krytykuje także wprowadzony w 2019 roku 3-procentowy podatek u źródła na eksport rzemieślniczego złota, który doprowadził do spadku deklarowanego eksportu i wzrostu przemytu.
Stopniowe obniżanie podatku – najpierw do 1,5% w 2022 roku, a następnie jego całkowite zniesienie w marcu 2023 roku przez ministra finansów – odwróciło częściowo ten trend i zwiększyło liczbę oficjalnie zgłaszanych eksportów.
Według szacunków, w 2023 roku około 34 ton wydobytego w Ghanie złota nie zostało zadeklarowane – to mniej więcej tyle, ile wyniosła oficjalna produkcja rzemieślnicza w tym samym roku.
Ghański rząd planuje również podwojenie produkcji w sektorze małego i rzemieślniczego górnictwa, licząc na roczne wpływy w wysokości 139,41 miliarda cedi.
