Według wstępnych szacunków odbudowy lub remontu wymaga około 15 tys. budynków

2 dni temu

Odbudowy lub remontu będzie wymagało – Według wstępnych szacunków – ok. 15 tys. budynków na terenach objętych powodzią, poinformował minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk.

„Ja ostrożnie szacuję, iż to będzie kilkanaście tysięcy obiektów. […] Myślę, iż w okolicach 15” – powiedział Paszyk w TVN24, pytany ile obiektów będzie wymagało odbudowy i remontu.

Pokreślił, iż stan budynków jest oceniany przez nadzór budowlany.

„Nim przystąpimy do […] napraw, remontów, tudzież budowy nowych, ze względu na stopień zniszczeń, wspólnie z Głównym Urzędem Nadzoru Budowlanego, jako resort skoordynowaliśmy w ubiegłym tygodniu szybki proces oceny stanu budynków, żeby nie powstawało kolejne niebezpieczeństwo dla osób, które chcą wrócić i odbudowywać szybko” – podkreślił minister.

Dotychczas inspektorzy ocenili, iż 6,6 tys. budynków wymaga odbudowy lub remontu.

„Osoby, które dzisiaj czekają, aby ocenić czy mieszkania, domy zniszczone w wyniku powodzi, nadają się do remontu czy też stwarzają zagrożenie i będą wymagały rozbiórki, iż to będzie następowało niezwłocznie” – zapewnił Paszyk.

Pytany o skalę zniszczeń w porównaniu do powodzi z roku 1997, powiedział, iż wówczas choć było wówczas więcej zniszczonych budynków, to stopień ich zniszczenia był mniejszy.

„Mimo, iż dość w dość dużej liczbie były dotknięte powodzią, one jednak w większej mierze nadawały się do odbudowy, tu mieliśmy specyfikę polegający na tym, iż w kilku istotnych miastach nastąpiło zalanie w związku z przerwaniem zapór wałów, ta niszczycielska siła wody była potężna, w związku z tym ja obawiam się i takie są dane też z nadzoru, iż ten procent budynków nienadających się do odbudowy będzie większy” – podkreślił minister.

Źródło: ISBnews

Idź do oryginalnego materiału