Mieszanie whisky z colą to temat, który od lat elektryzuje wielu miłośników picia szkockich trunków leżakowanych. Dzisiaj na MilerPije.pl artykuł o trzech sytuacjach, w których picie whisky z colą jest całkowicie dopuszczalne!
O mojej walce z mitem zakazu mieszania whisky z colą…
Z tematem picia whisky z colą dość dogłębnie rozprawiłem się już wiele lat temu w tym wpisie z 2011 roku. Później przez lata oddawałem się sprawom, które uważałem za poważniejsze, czyli piciu whisky, które interesują moich czytelników i ocenianiu ich. Jednak kiedy postanowiłem przerzucić się na recenzje video bardzo gwałtownie pojawiła się potrzeba wyjaśnienia tego tematu również werbalnie.
To trochę bolesny fakt, iż pomimo mnogich materiałów o whisky, które opublikowałem moim absolutnie najpopularniejszym video jest to o mieszaniu whisky z colą. Jego oglądalność przekroczyła 400.000 wyświetleń. Dla porównania, nakręcony w Szkocji wywiad z Caroline Martin będącą członiem zespołu Mistrzów Kupażu marki Johnnie Walker zebrał zaledwie 13.000 wyświetleń. To ponad 30x mniej Szkoda, bo pojawiło się tam wiele informacji o produkcji whisky mieszanej, których nie sposób znaleźć w innych źródłach. To dość jasno informuje o preferencjach konsumenckich. Ponieważ pytanie i wzburzenia dotyczące picia whisky z colą nie ustają postanowiłem dalej walczyć z mitem mówiącym o tym, iż nie można tego robić…
Kiedy można pić whisky z colą?
Myślę, iż każdy kto interesuje się whisky choć trochę doskonale wie, iż istnieje szereg whisky, które wręcz ciężko wypić bez coli. Oczywiście są też takie whisky, których picie z colą to najzwyczajniej w świecie nonsens. Poniżej materiał o tych sytuacjach, w których picie whisky z colą jest całkowicie w porządku!
To ciekawe, iż po latach pisania bloga, przejście na komunikację video przyciągnie do mojej działalności rzeszę nowych miłośników trunków i stylu życia mężczyzny.
Moje konto na YouTube to w tej chwili największy w Polsce kanał o whisky dlatego zachęcam do subskrybcji. Można to zrobić, klikając w poniższy przycisk: