
Raptem 12 h po tym, jak w liniach lotniczych wybuchł strajk, rząd podjął kroki, aby siłą go zakończyć, narzucając przymusowy arbitraż.

Raptem 12 h po tym, jak w liniach lotniczych wybuchł strajk, rząd podjął kroki, aby siłą go zakończyć, narzucając przymusowy arbitraż.