Widz TV Republika wrzucił dla WOŚP replikę 10 zł z dopiskiem. Reakcja wolontariuszy jest hitem

11 godzin temu
Widz TV Republika chciał zadrwić z WOŚP, wrzucając do puszki replikę 10-złotówki z wulgarnym napisem – "ZAMIAST TOBIE JE**NY ZŁODZIEJU DAŁEM REPUBLICE". Legnicki sztab, zamiast oburzenia postanowił wykorzystać sytuację – wystawił banknot na aukcję, gdzie jego wartość gwałtownie poszybowała w górę.


Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znów pobiła rekord. Podczas 33. finału, który odbył się 26 stycznia, przeliczona kwota wyniosła 178 531 625 zł. W tym roku fundacja Jurka Owsiaka mierzyła się jednak nie tylko z wielką hojnością Polaków, ale i ogromną falą hejtu.

Owsiak był atakowany, otrzymywał groźby, a TV Republika aktywnie podsycała wśród swoich odbiorców negatywne emocje. W efekcie jeden z widzów tej stacji postanowił wyrazić swoje zdanie w niecodzienny sposób. Do puszki WOŚP wrzucił replikę banknotu 10 zł z gry "Monopol" z wulgarnym dopiskiem.

Niecodzienna akcja WOŚP. Z fałszywej "dychy" na prawdziwe setki


"Zamiast tobie je**ny złodzieju, dałem Republice" – taki napis znalazł się na odwrocie zabawkowej 10-złotówki, która trafiła do puszki jednego z wolontariuszy WOŚP w Legnicy. Banknot gwałtownie zwrócił uwagę osób liczących datki. Szef miejscowego sztabu, Piotr Szymański, początkowo chciał go wyrzucić. Zmienił jednak zdanie, gdy zobaczył dopisek.



– Co roku trafia się kilka fałszywych banknotów czy monet, ale nigdy nie było na nich żadnych komentarzy – powiedział w wywiadzie dla portalu TuLegnica Szymański, który od ponad 20 lat dyryguje legnickim WOŚP-em. – Postanowiliśmy to przekuć w coś pozytywnego.

Sztab wpadł na pomysł, by wystawić "dychę" na aukcji WOŚP na Allegro. Pod koniec dnia 28 stycznia banknot osiągnął wartość 520 zł, a następnego dnia jego cena sięgnęła już 1200 zł.

Allegro blokuje aukcję


O licytacji gwałtownie zrobiło się głośno w mediach społecznościowych. Kiedy informacja dotarła na Wykop, aukcja stała się wiralem. Wszystko wskazywało na to, iż "dycha" może ostatecznie osiągnąć wysoką cenę i wesprzeć WOŚP w zbieraniu pieniędzy na onkologię i hematologię dziecięcą.

Niestety, w pewnym momencie serwis Allegro zdecydował się na blokadę licytacji. Powodem najprawdopodobniej było nieocenzurowane przekleństwo widniejące na banknocie.

– Tak tego nie zostawimy – zapowiadał Piotr Szymański w rozmowie z TuLegnica. Walka o przywrócenie aukcji trwała, ale ostatecznie WOŚP podjęło decyzję o definitywnym jej zakończeniu.

Idź do oryginalnego materiału