Niewykluczone, iż już niedługo zwiększy się przesył gazu z Rosji i rejonu Morza Kaspijskiego do Europy Środkowej. Taki może być efekt rozmów, które prowadzą ze sobą Bułgaria i Turcja - podaje agencja Bloomberga. Przez terytorium Bułgarii biegnie odcinek Tureckiego Potoku - gazociągu, który jest ostatnim szlakiem dostaw rosyjskiego gazu do Europy.