W ostatnich dniach dostrzegalny jest pewien optymizm na rynku kryptowalut. Kilka dużych podmiotów złożyło wniosek o Bitcoin ETF, co zdaniem wielu było główną przyczyną podbicia kursu BTC. Kurs najpopularniejszej kryptowaluty przekroczył właśnie 30 tys. USD. Każdy taki ruch na rynku wywołuje lawinę komentarzy różnego rodzaju ekspertów, ale i spekulantów. Tym razem jest podobnie. Część z nich twierdzi, iż to co możemy zaobserwować w ostatnich dniach, to wielka akumulacja Bitcoina.
Akumulacja Bitcoina właśnie trwa?
W ciągu ostatniego tygodnia kilka dużych podmiotów, takich jak Fidelity, Invesco, Wisdom Tree i Valkyrie poszły śladem gigantem inwestycyjnym BlackRock i złożyło wniosek do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) o Bitcoin ETF. Według niektórych analityków stało się to główną przyczyną wzrostu ceny Bitcoina aż o 19%, od 16 czerwca, do 30 240 USD. Współzałożyciel giełdy kryptowalut Gemini Cameron Winklevoss napisał na Twitterze, iż wierzy, iż właśnie rozpoczęła się „Wielka Akumulacja” Bitcoina między instytucjami a inwestorami detalicznymi. Winklevoss zasugerował też, iż kupowanie Bitcoina przed wejściem funduszy ETF na rynek publiczny, przypomina zakupy przed pierwszą ofertą publiczną, a „bramy” do kupowania BTC gwałtownie się zamykają. Optymizm Winklevossa wydaje się dość przesadzony. Trzeba bowiem pamiętać, iż złożenie wniosków o Bitcoin ETF to tylko pierwszy krok. Wiem jak jest nastawienie SEC do kryptowalut i ostateczna decyzja wcale nie musi być pozytywna, na co zwracają uwagę inni obserwatorzy.
Zobacz też: Brytyjski rząd pod presją. Inflacja na Wyspach szokuje. Winny brexit?
Wniosek to jeszcze nie zgoda
Optymizmu Camerona Winklevossa nie podziela między innymi Dylan LeClair. Analityk Bitcoina i założyciel 21st Paradigm, stwierdził, iż cena Bitcoina jest teraz niezwykle nieelastyczna, bardziej niż kiedykolwiek. Natomiast ostatnie zgłoszenia w sprawie przyznania ETF określił jako katalizator, który podbił na chwilę kurs BTC. Ponadto LeClair przewiduje, iż żaden wniosek o ETF nie zostanie zatwierdzony przez SEC nie wcześniej niż w styczniu lub lutym 2024 roku. Trzeba też pamiętać, iż ostateczna decyzja SEC może być odmowna. Ciężko przewidzieć jaki będzie finał. BlackRock składał do tej pory setki wniosków o ETF i dostawał zielone światło. Z drugiej strony dwa inne duże podmioty Arkt Invest, czy 21Shares próbowały w przeszłości uzyskać zgodę na spot Bitcoin ETF. Za każdym razem SEC rozpatrywał wniosek negatywnie. Zatem jak to zwykle bywa, wszelkie szumne zapowiedzi i namowy różnych ludzi z branży trzeba traktować z przymrużeniem oka.