Wielka Brytania chce zostać supermocarstwem AI. OpenAI ma w tym pomóc

6 godzin temu
Zdjęcie: anglia, wielka brytania, ai


Nowe partnerstwo strategiczne między Wielką Brytanią a OpenAI to kolejna odsłona europejskiego wyścigu o miejsce przy stole globalnych graczy sztucznej inteligencji. Londyn liczy, iż bliska kooperacja z twórcą ChatGPT nie tylko wzmocni bezpieczeństwo technologii, ale też przyniesie konkretne inwestycje w lokalną infrastrukturę – przede wszystkim centra danych.

Porozumienie zakłada pogłębienie wspólnych badań nad bezpiecznym rozwojem AI oraz eksplorację zastosowań technologii w sektorze publicznym – od wymiaru sprawiedliwości po edukację. Rząd zapowiada również inwestycje w wysokości 1 mld funtów w infrastrukturę obliczeniową, która ma zwiększyć krajową moc AI choćby dwudziestokrotnie w ciągu pięciu lat. Celem: nadrobić zaległości wobec liderów – USA, Chin i Indii.

OpenAI, którego działalność w Wielkiej Brytanii dotąd ograniczała się do londyńskiego biura, zyska teraz wyraźniejsze przyczółki na Wyspach. Firma ma aktywnie uczestniczyć w testowaniu i wdrażaniu rozwiązań AI w sektorze publicznym, co wpisuje się w szerszy plan nowego rządu: przekształcenia Wielkiej Brytanii w „supermocarstwo AI”.

Za inicjatywą stoi Partia Pracy, która po przejęciu władzy szuka dźwigni do odbudowy wzrostu gospodarczego. Według jej szacunków, zastosowanie AI w administracji i gospodarce może podnieść produktywność o 1,5% rocznie – co oznaczałoby choćby 47 mld funtów dodatkowego PKB rocznie przez najbliższą dekadę.

Dla OpenAI kooperacja z Wielką Brytanią to nie tylko polityczny sukces – to także okazja do umocnienia pozycji w Europie, w sytuacji gdy Komisja Europejska coraz śmielej reguluje sektor i promuje lokalnych graczy. Brytyjskie władze, mimo wcześniejszych zastrzeżeń regulatora konkurencji wobec powiązań OpenAI z Microsoftem, teraz przyjmują firmę z otwartymi ramionami.

Idź do oryginalnego materiału