Andrew Griffith sekretarz ds. gospodarski w Ministerstwie Skarbu Wielkiej Brytanii zapowiedział, iż wciągu roku Wielka Brytania przyjmie przepisy dotyczące kryptowalut. Griffith powiedział, iż rząd brytyjski będzie omawiał szczegóły nowych przepisów, dotyczących kryptowalut, do końca kwietnia. W planach jest stworzenie w Wielkie Brytanie globalnego centrum kryptowalut. Wielu polityków brytyjskich, w tym premier, popierają ten pomysł. Jednak nie wszyscy podzielają ten entuzjazm, a wręcz ostrzegają przed kryptowalutami.
Wielka Brytania nowym centrum kryptowalut?
Andrew Griffith sekretarz ds. gospodarki w Ministerstwie Skarbu Wielkiej Brytanii i poseł zadeklarował, iż władze Królestwa planują nałożyć ramy regulacyjne na branżę kryptowalut w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Zasady będą miały na celu pobudzenie sektora i przede wszystkim zainicjowanie zmian, których finalnym efektem ma być uczynienie Wielkiej Brytanii globalnym centrum aktywów cyfrowych. Griffith nie jest odosobniony w swoich planach. Zainteresowanie pomysł wyraził również premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. Sunak, jeszcze jako kanclerz skarbu, deklarował w zeszłym roku, iż chce, aby kraj stał się globalnym centrum technologii aktywów kryptograficznych. Niespełna rok temu Sunak poprosił również Brytyjską Mennicę Królewską o stworzenie niezamiennego tokena (NFT). Rząd jednak wycofał się z tych planów, ale obiecał powrót do prac nad tym projektem.
Przeciwnicy rządowych planów
Podczas gdy premier i inni brytyjscy politycy deklarują zaangażowanie na rzecz branży kryptowalut, Bank Anglii prezentuje odmienne stanowisko. Andrew Bailey gubernator Banku Anglii należy do najostrzejszych krytyków tych planó. Bailey argumentuje, iż Bitcoin i alternatywne monety nie mają żadnej wewnętrznej wartości. Co więcej, Bailey ostrzega inwestorów, by zachowali całkowitą ostrożność wchodząc w branże kryptowalut. Gubernator Banku Anglii stwierdził, iż może to prowadzić do poważnych strat: Znowu powiem to bardzo dosadnie. Kupuj je tylko wtedy, gdy jesteś gotów stracić wszystkie swoje pieniądze.