Nieaktywne od lat portfele Bitcoin zaczynają zaskakująco się aktywować, przesuwając miliony dolarów, budząc ciekawość obserwatorów rynku kryptowalut.
Coraz liczniejsze przelewy z „zapomnianych” portfeli
Niedawno portfel Bitcoin, który nie wykazywał żadnej aktywności przez blisko sześć lat, dokonał imponującej transakcji na ogromną sumę 2,995 BTC. W przeliczeniu to około 82,3 mln dolarów. Początkowo, w 2016 roku, gdy ten portfel otrzymał swoje środki, wartość jednego Bitcoin wynosiła zaledwie 459 dolarów.
Co ciekawe, ten sam portfel dokonał niewielkiej transakcji w 2017 roku, przesuwając 204,89 BTC. Od tamtej pory środki pozostawały nietknięte aż do teraz. w tej chwili na koncie pozostało zaledwie 0.00028 BTC, czyli mniej niż 8 dolarów. Co więcej, oba nowo utworzone adresy, na które przesunięto środki, zostały założone niedawno, co dodaje całej transakcji niemałej tajemniczości.
Zobacz także: Decyzja zapadła: cyfrowe Euro już za rogiem. Rynki czekają na rewolucję
Wieloryby Bitcoin budzą się ze snu
To nie jedyny w ostatnim czasie przypadek takiego „przebudzenia”. Kolejny portfel, który pozostawał w uśpieniu przez trzy lata, nagle przelał około 5,000 BTC, o szacunkowej wartości 140 mln dolarów, na trzy różne adresy.
Analizy wskazują na wzmożoną aktywność wśród wczesnych entuzjastów Bitcoin.
, znana analityczka kryptowalut, zwróciła uwagę na to, iż adresy, które były nieaktywne od 2012 roku, zaczynają się ożywiać. Tylko w październiku tego roku cztery z nich wznowiły działalność, przekazując łącznie 653 BTC, czyli aktywa o wartości 18,25 mln dolarów.
Nie można również zapomnieć o transakcji, która miała miejsce w lipcu. Portfel, który nie był używany przez 11 lat, nagle przelał wszystkie swoje środki – 1037 BTC. W chwili transakcji były one warte 31 mln dolarów. Kiedy ten portfel zakupił swoje Bitcoiny w 2012 roku, kosztowały one zaledwie 4,92 dolara za sztukę.
Może Cię również zainteresować: