WIG20 na półmetku bessy. WIG-Banki -17 proc. od szczytu

3 dni temu

Indeks WIG20, skupiający największe spółki notowane na warszawskiej giełdzie, znajduje się w tej chwili w połowie technicznej bessy. Od szczytu z 11 sierpnia stracił już 10%, a dzisiejsza sesja jest piątą spadkową z rzędu – to najdłuższa seria przeceny od grudnia 2024 roku. Pogarszające się nastroje inwestorów mają swoje źródło nie tylko w globalnych czynnikach, ale przede wszystkim w lokalnych obawach dotyczących kondycji sektora bankowego, który odgrywa kluczową rolę w strukturze indeksu.

Indeks WIG-Banki spada już o 17% od szczytu

Banki stanowią w tej chwili ponad 26% kapitalizacji WIG20. Największe instytucje finansowe, takie jak PKO BP, Pekao, Santander, mBank i Alior, mają najważniejsze znaczenie dla całej polskiej giełdy, ponieważ akcje banków należą do najpłynniejszych, co także przyciąga inwestorów zagranicznych (lub przyciągało…). Taka koncentracja sprawia, iż każda zmiana wyceny banków ma bezpośredni wpływ na cały indeks. W obecnym otoczeniu regulacyjnym i makroekonomicznym sektor ten znajduje się pod silną presją, co przekłada się na pogłębiającą się korektę na całym rynku akcji.

Jednym z głównych czynników ryzyka jest planowana podwyżka podatku CIT dla banków. Zgodnie z projektem ustawy stawka CIT ma wzrosnąć do 30% w 2026 roku, a następnie stopniowo spadać do 26% w 2027 i 23% od 2028 roku. Ministerstwo Finansów szacuje, iż tylko w pierwszym roku obowiązywania wyższej stawki budżet państwa zyska dodatkowe 6,5 miliarda złotych. W ciągu dekady wpływy z tego tytułu mogą przekroczyć 20 miliardów złotych.

Prezydent Karol Nawrocki nie podjął jeszcze decyzji o podpisaniu ustawy, a jego kancelaria podkreśla, iż głowa państwa nie popiera podwyższania podatków dla obywateli – ale czy dla banków również? „Jeżeli chodzi o kwestie np. banków, to tutaj pewnie pan prezydent będzie się pochylał, dlatego iż mówimy o tym, żeby wszyscy płacili w sposób adekwatny i dokładali się do polskiego budżetu” – powiedział Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta. Zatem być może ustawa o CIT uzyska poparcie całego parlamentu, na czele z głową państwa.

W kontekście rosnących kosztów podatkowych oraz spodziewanej obniżki stóp procentowych przez RPP (rynek szacuje przynajmniej dwie obniżki do końca roku), prognozy dla sektora bankowego są coraz bardziej pesymistyczne. Związek Banków Polskich szacuje, iż wynik finansowy netto branży może spaść o około 20% w 2025 roku. Oczekiwany zysk sektora to 33–36 miliardów złotych, wobec 39,3 miliarda w roku poprzednim. Taka dynamika spadku zysków przekłada się na obniżenie prognozowanych wskaźników EPS, co z kolei wpływa na wyceny giełdowe. Wspomniany spadek WIG-Banki o 17% już w dużym stopniu zdaje się dyskontować zamianę prognoz zysków.

Banki martwią inwestorów

Wszystkie te czynniki sprawiają, iż sektor bankowy – będący fundamentem WIG20 – staje się głównym źródłem niepokoju inwestorów. o ile negatywne tendencje się utrzymają, indeks może kontynuować spadki, pogłębiając bessę i wpływając na wycenę całego rynku kapitałowego w Polsce.

Należy także dodać, iż sytuacja na polskim rynku obligacji również nie jest najlepsza, ponieważ po ostatnio przegłosowanym budżecie wzrosły rentowności obligacji skarbowych, a oprocentowanie 10-letnich papierów podskoczyło powyżej 5,5% i było najwyższe od czerwca. Na razie, a przynajmniej jeszcze, największy spokój obserwujemy na rynku walutowym.

Idź do oryginalnego materiału