Wirtualne taksometry bez żadnego nadzoru. Za co tak naprawdę płacą pasażerowie taksówek? Fatalna dziura (w drodze do taksówki). Uważajcie!

Obecnie większość taksówkarzy do wyliczania ceny za kurs posługuje się już nie tradycyjnymi taksometrami, ale specjalnymi aplikacjami. Rzecz w tym, że, w odróżnieniu od klasycznych taksometrów, aplikacje te nie podlegają żadnej kontroli. Nie wiadomo więc czy dobrze liczą przejechaną trasę i czas. W związku z tym klient nigdy nie wie, czy opłata za kurs jest wyliczana prawidłowo. A taksówkarz może w zasadzie dowolnie zmieniać wskazania tzw. wirtualnego taksometru. I jest to w pełni legalne