Duże ograniczenia, także w zakresie zatrudnienia, były konieczne, by PKP Cargo przetrwało obecny trudny moment – przekonuje prezes przewoźnika. Podkreśla, iż aktualna restrukturyzacja jest prowadzona z myślą o akcjonariuszach, którzy ulokowali w spółce swój kapitał. Jednym z celów jest odzyskanie dawnej pozycji na rynku przewozu kruszyw. Wojewódka: Bez drastycznego cięcia kosztów PKP Cargo by nie przetrwało