Najnowsze ograniczenia eksportowe wprowadzone przez administrację USA wobec chińskiego przemysłu półprzewodnikowego wywołały reakcję Pekinu, który grozi działaniami odwetowymi. Konflikt technologiczny między dwiema największymi gospodarkami świata nabiera tempa, co budzi obawy o eskalację globalnych napięć handlowych.
Chińskie narzędzia odwetowe
Chiny, dążąc do ochrony swoich interesów, wykorzystują szereg środków, które w ostatnich latach uległy zaostrzeniu. W maju zeszłego roku chińskie władze zakazały zakupów produktów amerykańskiego producenta chipów Micron po negatywnym wyniku przeglądu bezpieczeństwa. Kolejnym potencjalnym celem może być Intel, który uzyskuje znaczną część swoich przychodów z chińskiego rynku, a który został skrytykowany przez Chińskie Stowarzyszenie Cyberbezpieczeństwa za rzekome zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Chiny mogą także utrudniać działalność amerykańskich firm poprzez wydłużenie procedur celnych czy zwiększenie liczby inspekcji. W przeszłości stosowano również tzw. Listę Niewiarygodnych Podmiotów, obejmującą firmy naruszające chińskie interesy gospodarcze lub polityczne.
Kontrola eksportu krytycznych surowców
Jednym z kluczowych narzędzi Pekinu są restrykcje eksportowe na strategiczne minerały i materiały, takie jak metale ziem rzadkich, gal, german czy grafit. Ograniczenia te mają istotny wpływ na globalne łańcuchy dostaw w branży technologicznej i zbrojeniowej. Na przykład wprowadzone w 2023 roku limity eksportu produktów grafitowych i metali krytycznych nastąpiły tuż po decyzjach USA dotyczących zakazu dostaw zaawansowanych półprzewodników do Chin.
Rozszerzona kontrola produktów podwójnego zastosowania
Pekin zaostrza również regulacje dotyczące towarów podwójnego zastosowania, które mogą być wykorzystywane zarówno w celach cywilnych, jak i militarnych. Nowe przepisy, które weszły w życie 1 grudnia 2023 roku, mają na celu zwiększenie nadzoru nad eksportem zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, obliczenia kwantowe czy drony.
Globalne konsekwencje
Działania obu stron w wojnie technologicznej grożą dalszą fragmentacją globalnych łańcuchów dostaw i zwiększeniem kosztów dla przemysłu technologicznego. Pekin i Waszyngton wydają się nieustępliwe w swoich strategiach, co może prowadzić do długotrwałych skutków dla gospodarki światowej. Obserwatorzy obawiają się, iż eskalacja konfliktu przekształci się w pełnowymiarowy podział technologiczny między Wschodem a Zachodem.