World Liberty Financial blokuje portfel Justina Suna w obawie przed masową wyprzedażą tokenów WLFI

6 dni temu
Zdjęcie: wlfi


World Liberty Financial (WLFI), projekt DeFi wspierany przez rodzinę Trumpów, znalazł się w centrum uwagi po wczorajszej decyzji o zablokowaniu portfela kryptowalutowego należącego do założyciela Tron, Justina Suna. Tak, to o nim i jego gigantycznej pozycji wspominałem w poprzednim artykule. Powodem było podejrzenie o możliwe manipulacje rynkowe po transferze tokenów WLFI o wartości 9 milionów dolarów. Decyzja ta wywołała gorącą dyskusję na temat decentralizacji, praw posiadaczy tokenów oraz stabilności projektu, który od momentu debiutu na giełdach boryka się z gwałtownymi wahaniami cenowymi.

BREAKING:

World Liberty just blacklisted Justin Sun’s wallet

– 540M unlocked tokens frozen
– 2.4B locked tokens now inaccessible
– Allegations that an exchange has been using user tokens to dump and suppress price pic.twitter.com/8UQtol11iB

— Nonzee (@0xNonceSense) September 4, 2025

Kulisy incydentu

Zgodnie z danymi blockchain, portfel powiązany z Justinem Sunem został zablokowany przez World Liberty Financial po tym, jak przeniósł 50 milionów tokenów WLFI, wartych około 9 milionów dolarów, na giełdę HTX, z którą Sun jest związany. Zablokowanie portfela, zawierającego 540 milionów odblokowanych tokenów (wartych około 100 milionów dolarów) oraz 2,4 miliarda zablokowanych tokenów, miało na celu zapobiegnięcie potencjalnej masowej wyprzedaży, która mogłaby dodatkowo zaszkodzić i tak już spadającej cenie tokena.

World Liberty Financial podejrzewa, iż niektóre giełdy, w tym być może HTX, mogły wykorzystywać tokeny użytkowników do sprzedaży i sztucznego zaniżania ceny WLFI. Chociaż projekt nie wskazał konkretnej platformy, decyzja o zablokowaniu portfela Suna została podjęta w kontekście tych domniemanych manipulacji. Sam Sun zaprzeczył zarzutom, twierdząc, iż transfery były jedynie „testami depozytowymi” na giełdzie, a nie sprzedażą, i iż nie miały wpływu na rynek. W poście na platformie X napisał:

Our address only carried out a few general exchange deposit tests with very small amounts, followed by an address dispersion. No buying or selling was involved, so it could not possibly have any impact on the market.

— H.E. Justin Sun (Astronaut Version) (@justinsuntron) September 4, 2025

Kontrowersje wokół centralizacji

Incydent wywołał szeroką debatę na temat zarządzania projektem WLFI i jego deklarowanej decentralizacji. Analitycy wskazują, iż decyzja o zablokowaniu portfela jednego z największych inwestorów projektu podważa obietnice decentralizacji. Sun zainwestował 75 milionów USD i posiada tokeny warte blisko 900 milionów USD. WLFI działa jako korporacja non-profit w Delaware, a nie jako DAO, co oznacza, iż najważniejsze decyzje są podejmowane przez wieloosobowy portfel (tzw. multisig) kontrolowany przez zarząd. Posiadacze tokenów mają prawo głosu w sprawach propozycji, ale ich wpływ jest ograniczony, a zarząd może odrzucić propozycje ze względów prawnych lub bezpieczeństwa.

Krytycy, w tym użytkownicy platformy Myriad, wskazują, iż takie działania jak zamrożenie portfela mogą odstraszyć inwestorów i podważyć zaufanie do projektu. Analitycy z Compass Point już wcześniej ostrzegali, iż WLFI może być „katalizatorem, który potencjalnie zniszczy inwestorów detalicznych”. Z kolei zwolennicy decyzji WLFI argumentują, iż zablokowanie portfela było uzasadnione w obliczu potencjalnych manipulacji rynkowych, szczególnie iż giełda HTX oferowała 20% rocznej stopy zwrotu (APY) za przechowywanie tokenów WLFI, co wzbudziło podejrzenia o możliwe wykorzystywanie depozytów użytkowników do sprzedaży.

Reakcje rynku i przyszłość WLFI

Po zablokowaniu portfela Suna cena WLFI chwilowo odbiła z najniższego poziomu 0,167 USD do 0,18 USD, co niektórzy analitycy łączą z reakcją rynku na ograniczenie potencjalnej podaży tokenów. Jednak ogólny trend pozostaje spadkowy – od debiutu i lokalnego ATH token stracił blisko 50% wartości, a inwestorzy detaliczni, którzy kupili go po cenie powyżej 0,30 USD, są w kropce. W przeciwieństwie do nich, wcześni inwestorzy, tacy jak Sun, którzy nabyli tokeny po 0,015 USD, przez cały czas osiągają zyski przekraczające 10-krotność początkowej inwestycji.

Projekt WLFI boryka się z dodatkowymi wyzwaniami. W odpowiedzi na spadki cen, zespół przeprowadził spalenie 47 milionów tokenów, aby zmniejszyć podaż i wesprzeć wartość pozostałych tokenów. Rozważany jest również program odkupu tokenów finansowany z opłat protokołu, co mogłoby dodatkowo ograniczyć podaż. Jednak te działania nie uspokoiły wszystkich inwestorów, a kontrowersje wokół zablokowania portfela Suna mogą przyciągnąć uwagę regulatorów, zwłaszcza w świetle powiązań projektu z rodziną Trumpów i trwających sporów prawnych Justina Suna z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Justin tłumaczy dziś, iż jest niewinny.

To the World Liberty Financials team and the global community,

As one of the early major investors in World Liberty Financials, I have contributed not only capital but also my trust and support for the future of this project. My goal has always been to grow alongside the team…

— H.E. Justin Sun (Astronaut Version) (@justinsuntron) September 5, 2025

Zablokowanie portfela Justina Suna przez World Liberty Financial to wydarzenie, które uwypukla napięcia między obietnicami decentralizacji a rzeczywistością centralnego zarządzania w projektach DeFi. Choć decyzja mogła być próbą ochrony rynku przed potencjalnymi manipulacjami, rodzi pytania o zaufanie inwestorów i przejrzystość projektu. W miarę jak WLFI walczy z wahaniami cenowymi i rosnącą presją regulacyjną, przyszłość projektu pozostaje niepewna, a społeczność kryptowalutowa z uwagą obserwuje kolejne kroki zarówno zespołu WLFI, jak i Justina Suna. Ja dalej trzymam się od tego tokenu z daleka i obserwuję co się dzieje. o ile nie udało Ci się kupować pierwszych paczek w presale jeszcze w zeszły roku to moim zdaniem ciężko będzie zrobić na tym satysfakcjonujący wynik.

Idź do oryginalnego materiału