Donald Trump, aktualny prezydent USA po reelekcji w 2024 roku, nie zwalnia tempa i coraz mocniej wchodzi w krypto. Pamiętacie jak chwilę przed zaprzysiężeniem jego memecoin $TRUMP na Solanie wyciągnął sporą część liquidity i wypompował cene tego memecoina do ponad 70 miliardow USD w market capie w pierwsze dwa dni po starcie? $WLFI to kolejny projekt, w który on i jego rodzina są mocno zaangażowani, tym razem może choćby bardziej niż kiedykolwiek. Trump jest przede wszystkim „chief crypto advocate”, co oznacza, iż jest głównym promotorem krypto w projekcie.
Jego synowie Eric i Donald Jr. działają jako ambasadorzy Web3, a Barron to prawdziwy wizjoner DeFi. Za to szacunek dla młodego, który ma dopiero 19 lat, a już jest wizjonerem decentralizowanych finansów! Ich firma DT Marks DEFI LLC ma 60% udziałów w projekcie i zgarnia 75% zysków z tokenów, a sam Trump ma osobisty stake o wartości 15.75 miliarda tokenów, co przy aktualnych cenach pre-market (ok. 0.30-0.42 USD) daje mu potencjalnie ponad 6 miliardów dolarów wartości. To ich wielka kryptowalutowa misja, która ma zmienić finanse na lepsze, łącząc politykę z blockchainem.
Trump od swojej drugiej kadencji mocno pcha USA w stronę krypto, obiecując, iż staną się „kryptowalutową stolicą świata”. Po wygranych wyborach w 2024, Trump, podpisał ustawę GENIUS Act regulującą stablecoiny i choćby mianował Justina Suna (założyciela Tron) doradcą. WLFI to jego narzędzie do tego. Trochę jak mieszanka polityki, biznesu i blockchaina, z miliardami dolarów w tle. Eric Trump jest choćby w radzie nadzorczej ALT5 Sigma, partnera WLFI, co pokazuje, jak głęboko rodzina jest w to wplątana. To nie jest tylko PR, ale raczej realne powiązania, które budzą emocje, ale też kontrowersje, bo jako prezydent może wpływać na regulacje krypto. Wyobraźmy sobie, iż Trump tweetuje dziś o WLFI… Rynek może znów oszaleć.
Fundamenty $WLFI
World Liberty Financial to platforma DeFi, która łączy stary świat finansów z krypto, i to na poważnie. w uproszczeniu to ma ułatwić zwykłym ludziom korzystanie z kryptowalut bez pośredników, którzy zawsze coś sobie wezmą. Skupia się na stablecoinach, a ich własny to USD1, jest pegged 1:1 do dolara i zabezpieczony przez Treasuries, cash i inne aktywa. USD1 wystartował na Solana z 100 milionami minted, a niedawno dobił 205 milionów więcej, co daje total supply ponad 2.4 miliarda.
To pokazuje, jak gwałtownie rośnie adopcja tego stabla. Platforma budowana na Ethereum, oferuje tokenizację realnych aktywów (RWA), jak nieruchomości, obligacje czy choćby crypto credit cards. „Make crypto and America great” to nie jest pusty slogan. WLFI chce promować USD-based stablecoiny i utrzymać dominację dolara w świecie cyfrowym.

Token $WLFI to governance token, czyli daje Ci głos w decyzjach o platformie. Jak akcjonariusz, ale na blockchainie. Total supply 100 miliardów, ale na start tylko 20% zostaje odblokowanych, a dla wczesnych inwestorów (ok. 5% całego supply), reszta zablokowana i zależy od głosowań społeczności. W lipcu 2025 ponad 99% holderów przegłosowało, iż token staje się transferable, co otwiera handel od dziś. To duży krok, bo WLFI wchodzi na giełdy z hukiem! Platforma integruje się z Chainlink, Aave dla lendingu oraz Sui dla assetów, to może być solidna technologia. Treasury WLFI ma ponad 1.5 miliarda dolarów, w tym ETH, BTC i inne, co stabilizuje projekt. Krótko mówiąc to hybryda TradFi i DeFi, z focusem na instytucje i retail.
Jak wyglądał presale $WLFI i start na futuresach?
Sprzedaż ruszyła w październiku 2024 po cichu, z ceną 0.015 USD za token, i zgarnęli tylko 2.7 miliona na start – słabo jak na taki hype. Ale prawdziwy boom przyszedł w kolejnych rundach. Całkowicie sprzedano 25 miliardów tokenów, z czego 20 miliardów w pierwszej rundzie i 5 w drugiej. W presale brali udział głównie akredytowani inwestorzy z grubym portfelem, w tym Justin Sun z Tron, który rzekomo wrzucił 75-90 milionów, Aqua1 Foundation z UAE na 100 milionów (800 milionów tokenów), DWF Labs 25 milionów (250 milionów tokenów), czy fundusze z Abu Dhabi. Były plotki o dużych graczach jak MGX z 2 miliardami. Łącznie uczestniczyło w tym ponad 85 tysięcy osób, co pokazuje skalę.

Po starcie na futuresach open interest przekroczyło 800 milionów USD, z volume 1.76 miliarda w dzień, głównie na Binance. Pre-market ceny od poniżej presale (0.015-0.05) do 0.30-0.42 USD, co daje FDV 20-40 miliardów. To może być największy launch w 2025 roku. Spekulacje cenowe od 0.20 do choćby 10 USD w super byczych prognozach. Ale krypto to loteria i pamiętaj o zmienności bo tutaj może wydarzyć się dosłownie wszystko. Start dziś o 12:00 UTC gdzie early inwestorzy zclaimują 20% przez Lockbox (audytowany przez Cyfrin), a handel rusza na spot i futures. Hype jest ogromny, wieloryby już zapowiadają spore zakupy, ale historycznie takie starty to mieszanka pump i dumpów.
Pamiętaj, iż to nie jest zabawa bez ryzyka
Powiązania z Trumpem budzą kontrowersje, zwłaszcza iż jako prezydent może wpływać na prawo krypto, jak GENIUS Act bez klauzul o konflikcie interesów. Trumpowie mają 37.5% tokenów (22.5 miliarda), co daje im sporą kontrolę. Trochę jak gra z własnymi zasadami, z 60% udziałów i 75% revenue. Brak pełnych audytów to czerwona flaga, a token był non-transferable do niedawna, teraz jest odblokowane, ale z market capem 20% całkowitego supply. Ceny mogą lecieć w górę jak i w dół, zmienność może być ogromna, a historycznie takie launche kończyły sie dumpami.
WLFI to projekt pełen emocji i potencjału. Z jednej strony Trump, jego ekipa, miliardy w treasury i wizja krypto-Ameryki. To może być hit tego roku ale może też okazać się kolejnym wielkim startem gdzie setki tysięcy ludzi zostaną na minusie a tylko garstka insiderów zgarnie zyski. Z drugiej strony pytania o regulacje, centralizację, konflikty interesów i ryzyka dumpu po unlocku. Launch jest dziś, a jak pójdzie, zależy od platformy, rynku i community governance. Ja kibicuję, ale z głową. Ty też miej oczy otwarte i nie daj się złapać na sztuczny hype.
Osobiście znam sporo osób, które kupowały $TRUMP memecoina w okolicach szczytów licząc na szybkie 5-10x i do teraz są na sporym minusie. Nie mówię, iż tym razem będzie podobnie i po części uważam, iż to o może być game changer dla DeFi, ale tylko czas pokaże. Oczywiście jest spora szansa, iż token ruszy z impetem i przyciągnie dziesiątki tysięcy nowych inwestorów do rynku krypto, bo w końcu jest to rodzina Trumpów. W takim wypadku może być to bycze dla całego rynku. o ile jednak zobaczymy ogromne wyprzedaże wczesnych inwestorów, rynek znów dostanie mocną nauczkę i nabierze dystansu.