WorldCoin, projekt kryptowaluty, który wprowadza na rynek Sam Altman, znany z OpenAI i ChatGPT, gwałtownie się rozpędza. Już teraz zbiera dane biometryczne od milionów ludzi na całym świecie. Wszyscy oni zechcieli wziąć udział w tym innowacyjnym, ale i kontrowersyjnym eksperymencie. W zamian za przeskanowanie tęczówki twórcy oferują 25 jednostek WorldCoin, czyli – przynajmniej na dziś – około 50 dolarów.
Dwa miliony rejestracji w WorldCoin? To dopiero początek
Projekt ma na celu stworzenie bazy danych „prawdziwych ludzi”, która łączy tożsamość z siecią finansową. Wydaje się to być wizją przyszłości, ale niektórzy już teraz wyrażają swoje obawy. Jednak nie można zapomnieć o pozytywach i potencjale.
Do tej pory WorldCoin zbudował swoją bazę danych na ponad dwóch milionach użytkowników. To świadczy o niewątpliwie szerokim przyjęciu i zainteresowaniu tą nową technologią.
Liczba robi gigantyczne wrażenie, ale zdaje się, iż to dopiero początek długiej drogi. Twórcy mają nadzieję, iż do końca bieżącego roku osiągną miliard rejestracji na całym świecie.
Największe kontrowersje budzi fakt, iż WorldCoin zamierza zbudować swoją bazę danych na podstawie skanów tęczówki ludzkiego oka. Następnie chcą połączyć to z portfelem kryptowalutowym.
Oznacza to, iż projekt nie tylko dąży do stworzenia globalnej tożsamości cyfrowej, ale także próbuje połączyć to z finansami, umożliwiając obsługę własnego tokena WorldCoin oraz takich gigantów, jak Bitcoin i Ethereum.
Zobacz także: Elon Musk zrobi konkurencję Bitcoinowi? Jest jednoznaczna odpowiedź miliardera
Futurystyczna rewolucja czy przerost formy nad treścią?
Z jednej strony, Altman widzi w tym sposobie rozwiązanie problemu rozpoznania „prawdziwych osób” w cyfrowym świecie. Potrzeba rozróżnienia ich, czyli nas, od botów może być kluczowa w świecie, gdzie technologia AI staje się coraz bardziej zaawansowana.
Z drugiej strony, sposób, w jaki WorldCoin zbiera i przechowuje dane, budzi obawy. Obejmuje to także kwestie takie jak oszustwa, rozmaite nadużycia, możliwość kradzieży tożsamości i prawdopodobnie szereg problemów, o których jeszcze nie wiemy.
Istnieje także problem dostępności. Dla niektórych osób, zwłaszcza tych żyjących poniżej progu ubóstwa, proces konwersji WorldCoin na rzeczywistą walutę może być zbyt skomplikowany.
Jedno trzeba im jednak przyznać. Jest to ambitny projekt obok którego świadoma i interesująca świata osoba nie będzie w stanie przejść obojętnie. A czy bezpieczny i… moralny? To już osądzi historia.
Może Cię również zainteresować: