1.
Jaki jest wpływ kryptowalut na gospodarkę świata ?
Waluty cyfrowe to znacznie więcej niż innowacja finansowa — to społeczna, kulturowa i technologiczna forma postępu. Dzięki swojemu przystępnemu charakterowi kryptowaluty mają potencjał, aby ogromnie pobudzić gospodarkę.
Kryptowaluty to aktywa cyfrowe zarządzane dzięki algorytmów kryptograficznych. Istnieją różne rodzaje kryptowalut. Bitcoin (BTC) jest prawdopodobnie najbardziej znaną kryptowalutą, ale z biegiem czasu pojawiły się tysiące innych. Oczywiście są to również stablecoiny, kryptowaluty, których wartość jest powiązana np. z walutą fiducjarną, papierem dłużnym czy towarami takimi jak złoto.
Kiedy ceny kryptowalut poprawiają się, a wskaźnik strachu i chciwości odbija się, ważne jest, aby wziąć oddech i zrozumieć, iż szerszy wpływ kryptowalut wykracza poza codzienne wahania cen. Przypadki użycia kryptowalut i leżące u ich podstaw technologie blockchain są rozwijane w tempie wykładniczym. Ogromny wpływ ekonomiczny kryptowalut na światową gospodarkę przecina sektory ponad granicami państw i wykracza poza to, co nie było możliwe jeszcze niedawno.
Kryptowaluty mają swoje plusy i minusy, jak każde narzędzie czy technologia. Pozytywne skutki kryptowaluty są głębokie. Jedną z największych zalet jest prawdopodobnie dostępność. dzięki kryptowalut można płacić lub otrzymywać pieniądze bez interwencji osób trzecich, takich jak banki. Status quo obecnego systemu finansowego prawdopodobnie zawiodło wiele osób na całym świecie.
Ponad 1,7 miliarda ludzi nie ma kont bankowych.
Ze względu na ich dostępność, kryptowaluty mogą pobudzać włączenie finansowe wykluczonych na całym świecie. W przypadku niedostatecznie obsłużonych i nieubankowionych populacji – z których miliard ma telefony komórkowe – korzystanie z kryptowalut daje szansę na włączenie finansowe. Dlatego można argumentować, iż kryptowaluty są z natury dobre dla gospodarki.
2.
Jak krypto chroni przed inflacją?
Odpowiedź na pytanie, czy kryptowaluty, a konkretnie BTC, chronią przed inflacją, może zależeć od Twojego stanowiska. Niektórzy mogą zdecydować się na angażowanie tylko z dobrze zabezpieczonymi stablecoinami.
Kryptowaluty, takie jak BTC, były tradycyjnie uważane za zabezpieczenia przed inflacją. Uważa się, iż ograniczona podaż BTC i jego zdecentralizowany charakter przyczyniają się do wzrostu wartości łatwo dostępnych BTC i tych, które z czasem nie zostaną wydobyte.
Spadające dziś ceny kryptowalut i wysokie stopy inflacji mogą sprawić, iż niektórzy będą się zastanawiać, czy BTC spełni wysokie oczekiwania związane z i zabezpieczeniem się przed inflacją. Można chcieć odróżnić „posiadanie” BTC od „korzystania” z niego. Czy uważa się BTC za środek płatniczy, potencjalnie zaspokajający potrzeby realnej gospodarki, czy też postrzega się go jako wehikuł inwestycyjny jako schronienie przed inflacją? W zależności od tej odpowiedzi można przeanalizować, czy kryptowaluty działają jako zabezpieczenie.
Liczą się też alternatywy. Niektórzy mogą zdecydować się na angażowanie się tylko z dobrze zabezpieczonymi stablecoinami. A to, czy kryptowaluty są prawidłowymi sposobami ucieczki przed rosnącą inflacją, zależy od tego, czy uzna się je za prawdziwą alternatywę dla (nieudanej) polityki pieniężnej. Maksymalista BTC może argumentować, iż dopuszczenie niestałej podaży pieniądza, po 1971 roku, a już na pewno po 2008 roku, okazało się nie odpowiadać potrzebom realnej gospodarki. Oszałamiające stopy inflacji na całym świecie prawdopodobnie pobudzają ciekawość i zapotrzebowanie na kryptowaluty.
Przewaga kryptowalut nad fiat i ich użyteczność są szczególnie znaczące w krajach, w których dewaluacja w stosunku do dolara amerykańskiego wynosi 50% lub więcej (w ciągu ostatnich dziesięciu lat). Pomyśl o Wenezueli, Libanie, Turcji, Surinamie czy Argentynie. Osoby mieszkające w tych krajach ponad pięć razy częściej mówiły, iż „zamierzają używać kryptowaluty” w porównaniu z osobami, które doświadczyły inflacji poniżej 50% w tym samym okresie.
3.
Czy są jakieś problemy z kryptowalutami?
Istnieją narracje o kryptowalutach, które podkreślają ich wykorzystanie do działalności przestępczej, ich rzekomo szkodliwy wpływ na środowisko (i związane z nim skutki gospodarcze) oraz niestabilny charakter kryptowalut.
Podobnie jak gotówka, nie jest niespodzianką, iż niektórzy (cyber)przestępcy używają kryptowalut. Co ciekawe, biorąc pod uwagę, iż wzrost legalnego wykorzystania kryptowalut znacznie przewyższa wzrost wykorzystania przestępczego, udział nielegalnej działalności w wolumenie transakcji kryptowalutowych jest bardzo niski, ponieważ transakcje z wykorzystaniem nielegalnych adresów stanowiły zaledwie 0,15% wolumenu transakcji kryptowalutowych w 2021 r.
Następnie mówi się, iż kryptowaluty są szkodliwe dla środowiska. W szczególności mówi się, iż mechanizm konsensusu BTC proof of work (PoW) ma negatywne skutki (środowiskowe i gospodarcze). Jednak badania szacunkowe pokazują, iż BTC przyczynia się do 0,08% ton globalnej emisji CO2. W zamian BTC pobudza cały sektor i włączenie finansowe milionów ludzi na całym świecie.
Kolejnym problemem jest to, iż większość kryptowalut nie radzi sobie ze zmiennością. I niektóre waluty mogą gwałtownie stracić na wartości. Ekonomiści, którzy mają tendencję do patrzenia na „pieniądze” przez tradycyjny pryzmat, mogą argumentować, iż kryptowaluty nie nadają się zatem jako środek płatniczy, a użytkownicy narażają się na większe ryzyko.
Ekonomiści mogą również argumentować, iż wartość kryptowalut nie jest gwarantowana z powodu braku zaangażowania banku komercyjnego lub banku centralnego. Ekonomista może uważać, iż cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC) może być dobrym rozwiązaniem, ponieważ zarządzanie pozostaje w rękach banku centralnego.
Nie trzeba dodawać, iż rynki kryptowalut mogą być rzeczywiście bardzo niestabilne i chaotyczne. Patrząc na wykres logarytmiczny BTC (patrz poniżej) zamiast wykresu liniowego, na przykład, pokazuje, iż zmienność i spadki pozostawały dość stałe w czasie.
4.
Czy kryptowaluta przetrwa recesję gospodarczą?
Ceny kryptowalut, rozwój branży i innowacje prawdopodobnie wzmacniają się nawzajem dzięki pozytywnej pętli sprzężenia zwrotnego, pomimo tymczasowej zimy kryptowalut.
Presja spadkowa na rynkach kryptowalut może korelować z poślizgiem na tradycyjnych rynkach i czynnikami geopolitycznymi. Inwestorzy kryptowalut przechodzą trudne czasy. Klimat finansowy znacznie się zmienił. Na przykład wysoka inflacja powoduje, iż banki centralne dostosowują swoją politykę: podnoszą stopy procentowe, a tym samym zapewniają zacieśnienie rynku finansowego. Rosnące stopy procentowe sprawiają, iż bardziej interesujące jest na przykład inwestowanie w obligacje.
Kiedy rynki akcji doznają korekty, strategie awersji do ryzyka również tonują inwestycje w kryptowaluty. Często mówi się, iż zbliża się kryptowalutowa zima, rozumiana jako coś podobnego do bessy na giełdzie, ale w odniesieniu do cen aktywów cyfrowych na rynkach kryptograficznych. Zima idzie w parze z bolesnymi (indywidualnymi) skutkami. Na przykład niektóre firmy związane z kryptowalutami tną swoje koszty poprzez zwolnienia.
Korelacja kapitalizacji rynku kryptowalut z tradycyjnymi rynkami wskazuje na instytucjonalizację, ale niekoniecznie jest to złe. Wskazuje na przyjęcie i akceptację jako pierwsze kroki w kierunku szerszej akceptacji kryptowalut i ich podstaw technologicznych.
Rzeczywiście, wybitni liderzy myśli twierdzą, iż rynek kryptowalut rozwija się cyklicznie i iż cykle te mogą wydawać się chaotyczne z zewnętrznego punktu widzenia. Jednak w rzeczywistości istnieje logika, w której ceny, rozwój branży i innowacje są ze sobą powiązane w pętli pozytywnego sprzężenia zwrotnego.
5.
Jak inwestycje w kryptowaluty wpływają na szerszą krypto-gospodarkę?
Chociaż rynek kryptowalut wydaje się rosnąć w pozytywnej pętli sprzężenia zwrotnego, nie oznacza to, iż (nie)oczekiwane wydarzenia mogą nie wpływać na trajektorię ekosystemu jako całości.
Chociaż blockchain i kryptowaluty są zasadniczo rozumiane jako technologie „bez zaufania”, zaufanie pozostaje najważniejsze tam, gdzie ludzie wchodzą ze sobą w interakcje. Na rynek kryptowalut ma wpływ nie tylko szersza gospodarka, ale sam może generować głębokie efekty. Rzeczywiście, sprawa Terra pokazuje, iż każdy podmiot – czy to pojedyncza firma, firma venture capital czy projekt emitujący algorytmiczny stablecoin – może potencjalnie wprawić w ruch lub przyczynić się do „boomu” lub „załamania” rynków kryptowalut.
Wpływ takich krypto-natywnych wydarzeń o wpływie systemowym odzwierciedlającym tradycyjne finansowe efekty domina oraz wynikające z nich spadki Celsius i Three Arrows Capital wskazują, iż krypto-gospodarka nie jest odporna na awarie. Rzeczywiście, podczas gdy tradycyjne finanse mają instytucje, które są zbyt duże, by upaść, sektor kryptograficzny nie.
Spojrzenie wstecz jest zawsze łatwe, ale projekt Terra był z gruntu wadliwy i z czasem nie do utrzymania. Niemniej jednak jego upadek miał skutki systemowe, ponieważ wiele projektów, kapitału wysokiego ryzyka i spółek stałych zostało narażonych i poważnie ucierpiało. Wskazuje, iż inwestowanie w kryptowaluty polega na myśleniu o ryzyku i potencjalnych korzyściach.
Ogólny spadek i efekt domina wskazują na brak dojrzałości samego sektora.
Ponieważ innowacje i ceny są nieodłącznie powiązane, a wczesny etap rozwoju krypto-gospodarki oferuje wiele niewykorzystanego potencjału, wspomniana gospodarka może przez cały czas doświadczać wydarzeń, które tymczasowo osłabiają jej wzrost.
Jednak wiele osób pracujących w tym sektorze ma silne przekonanie, iż silne projekty utrzymają się podczas tymczasowych korekt i iż zima kryptowalut oczyści ścieżkę dla cyklu nieograniczonych, nowatorskich innowacji.