Wraca opłata mocowa na rachunkach za prąd. Wyższa o 7,5 proc.

1 tydzień temu
Zdjęcie: Zgodnie z zasadami programu pomoc będzie udzielana w formie dotacji celowej. Fot. Depositphotos


Od początku 2025 roku na rachunki odbiorców energii elektrycznej wróci opłata mocowa, zawieszona ustawą na drugą połowę tego roku. Prezes URE opublikował nowe stawki. . Dla odbiorców indywidualnych będzie wyższa o 7,5% od tej, pobieranej w tym roku od stycznia do czerwca. Gospodarstwa, zużywające poniżej 0,5 MWh rocznie zapłacą co miesiąc 2,86 złotych netto, te o zużyciu między 0,5 a 1,2 MWh – 6,86 złotych netto. Najliczniejszą grupą są gospodarstwa domowe o rocznym zużyciu między 1,2 a 2,8 MWh i te zapłacą co miesiąc 11,44 zł netto. Te o zużyciu wyższym – już 16,01 zł netto.

Opłata mocowa płacona przez dużych odbiorców wzrośnie o ponad 11%, do 141,2 zł za MWh pobraną w godzinach 7-22 w dni robocze.

Polenergia sprzedaje obligacje i pali wodorem

Pierwsza w historii Poenergii emisja zielonych obligacji zakończyła się spektakularnym sukcesem. Inwestorzy wprost rzucili się do zapisów na te papiery i spółka zdecydowała się podnieść wartość emisji z 500 do 750 milionów złotych, przy popycie przekraczającym miliard.

Kontrolowana przez rodzinę Kulczyków firma gotówkę ze sprzedaży 5-letnich zielonych obligacji zamierza przeznaczyć w sporej części na projekty morskich farm wiatrowych, które buduje na Bałtyku wraz z norweskim Equinorem. Reszta pójdzie na inne „zielone” pomysł, jak chociażby projekt H2HUB Nowa Sarzyna. W elektrociepłowni Nowa Sarzyna firma przeprowadziła ostatnio test współspalania wodoru i to w turbinie gazowej o mocy 40 MW, fabrycznie nieprzystosowanej do tego paliwa.

W teście uczestniczyły firmy Thomassen Energy, Bilfinger Tebodin, Biproraf, Promont, Valmet oraz Linde. Zdjęcie: Polenergia

Polenergia informuje, iż objętościowa domieszka wodoru do gazu ziemnego sięgnęła 15%, a test –przeprowadzony pod nadzorem Urzędu Nadzoru Technicznego - zakończył się sukcesem.

W JSW „wyciekł” program restrukturyzacji, akcje spółki w górę

Około 6% zyskały na giełdzie akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej po tym, jak w sieci zaczęły krążyć założenia programu restrukturyzacji i oszczędności w firmie, która w II kwartale zanotowała 6 miliardów złotych strat. JSW asekuruje się wobec możliwej reakcji KNF twierdząc, iż doszło do „wycieku informacji”.

Ujawnione założenia przewidują zamrożenie w latach 2025-2026 płac na poziomie z 2024 roku, ale po wcześniejszym wypłaceniu tegorocznych nagród i premii. Nagrody mają być uzależnione od sytuacji na rynku i wyników. Wstrzymanie wypłaty 14. pensji do 2027 roku dać ponad 1,2 miliarda złotych oszczędności, a zawieszenie deputatu węglowego – prawie 880 milionów. Inwestycje zostaną ograniczone o ponad 1,4 miliarda.

Obowiązywać ma zakaz zatrudniania i 100% wykorzystanie naturalnych odejść pracowników. Fundusz wynagrodzeń ma spaść o ponad 500 milionów, prawie miliard mają dać różnego rodzaju oszczędności, m.in. na materiałach. W sumie oszczędności w ciągu 4 lat mają wynieść ponad 5,5 miliarda. O ile uda się porozumieć ze związkami zawodowymi co do płac, premii, deputatu, czy wstrzymania części pracownikom darmowych posiłków regeneracyjnych, co swoją drogą ma przynieść 150 milionów oszczędności.

Komisja zatwierdza polskie magazyny

Komisja Europejska zatwierdziła pomoc publiczną w polskim programie wsparcia budowy magazynów energii elektrycznej o wartości 1,2 miliarda euro. Polski rząd liczy, iż dzięki wsparciu z KPO uda się wybudować co najmniej 5,4 GWh magazynów. Z programu wspierane mają być tylko nowobudowane magazyny o jednostkowej pojemności nie mniejszej niż 4 MWh. Poszczególne projekty mają być wybrane droga naboru wniosków. Powstający magazyn będzie mógł dostać dotację i pożyczkę, przy czym łączna kwota nie może przekraczać 45% kosztów inwestycji. Limit ten będzie można podnieść do 65% w przypadku pomocy dla małych przedsiębiorstw i do 55% dla średnich.

Idź do oryginalnego materiału