Powraca sprawa niesławnej pierwszej debaty w Końskich, która od początku budziła ogromne kontrowersje dotyczące jej finansowania. Opieszałość władz w ujawnieniu dokumentów tylko potęguje narastające wątpliwości — czy całe wydarzenie odbyło się zgodnie z prawem? W tle pojawiają się dwie wersje wydarzeń. Obie wyjątkowo niewygodne — i dla sztabu Rafała Trzaskowskiego, i dla TVP w likwidacji.