1 miesiąc temu
Słynny wskaźnik Buffetta, niegdyś ulubiona miara Warrena Buffetta, służąca do oceny stanu giełd, osiągnął rekordowy poziom 217%, przekraczając zarówno szczyt bańki Dotcom, jak i maksimum z okresu pandemii, które wynosiło 190%. Wskaźnik porównuje łączną wartość notowanych amerykańskich akcji z krajowym produktem brutto USA, wskazując na historyczną wycenę rynków.
Wskaźnik Buffetta sugeruje sprzedaż
Już w 2001 r. Buffett ostrzegał, iż gdy wskaźnik pokazuje 200%, inwestorzy „bawią się ogniem”. Mimo tego przez cały czas – przy 217% – obserwujemy wzrosty, które są jednak napędzane głównie przez firmy technologiczne, wyceniane na wysokich mnożnikach w kontekście ogromnych inwestycji w sztuczną inteligencję.
Wskaźnik cena/sprzedaż dla S&P 500 wzrósł do poziomu 3,33, to wartość historyczna, przewyższająca maksimum osiągnięte podczas bańki Dotcom (2,27) oraz z roku 2021 (3,21). Amerykański rynek znalazł się w miejscu, w którym nigdy wcześniej go nie było. Czy więc lepiej sprzedać akcje i czekać na krach?
Źródło: https://ppcg.com.pl/To już nie ma znaczenia?
Warto jednak dodać, iż niektórzy analitycy twierdzą, iż wskaźnik stracił już na znaczeniu, ponieważ obecna gospodarka USA jest mniej uzależniona od aktywów fizycznych – bardziej liczą się innowacje, własności intelektualnej czy rzeczy niematerialne. Ta argumentacja odzwierciedla transformację amerykańskiej gospodarki w kierunku opartym na technologii i danych, a nie na fabrykach oraz aktywach materialnych.
Jednocześnie wiemy, iż Berkshire Hathaway Buffetta zwiększało ostatnio swoje rezerwy gotówkowe i to do ponad 344 miliardów USD. Ta gotówkowa pozycja stanowi drugi co do wielkości zapas w historii ten spółki, będąc jedynie o 3,6 miliarda USD niższa od rekordu z pierwszego kwartału 2025 roku.
Konglomerat sprzedał akcje o wartości 212 miliardów USD podczas gdy zakupił jedynie za 34,5 miliarda, co przełożyło się na netto sprzedaż przekraczającą 177 miliardów USD. Wśród sprzedanych spółek znalazły się Apple czy Bank of America.
Pamiętaj, iż Buffett to tylko człowiek i mylił się np. też wobec bitcoina. Twierdził, iż to coś bez wartości, a jednak, jak dziś wiemy, kryptowaluta pozostaje inwestycyjnym hitem.
