"Bałtyk jest droższy od polskich gór"
Do długiego, sierpniowego weekendu zostało jeszcze kilka dni, ale ci, którzy zdecydowali się na wypoczynek w Polsce i jeszcze nie zarezerwowali noclegu, mogą zostać niemiło zaskoczeni. Z analizy portalu rankomat.pl wynika, iż ceny, szczególnie nad Bałtykiem, są wysokie. "Sprawdziliśmy ceny noclegów w apartamencie nad polskim morzem i w górach w określonych miejscowościach. I okazuje się, iż jeżeli szukamy takiego noclegu na ostatnią chwilę, to zdecydowanie Bałtyk jest droższy od polskich gór, choćby od Zakopanego" - mówi Michał Ratajczak, analityk porównywarki rankomat.pl. Reklama
W najbliższy weekend rodzina z dwojgiem dzieci za dwie noce w Gdyni może zapłacić choćby 31 578 zł. W Sopocie ceny najdroższych noclegów sięgają 12 628 zł, a w Gdańsku 24 576 zł. W każdym z tych miast można jednak znaleźć również tańsze oferty. W Trójmieście koszt noclegu dla pary z dwojgiem dzieci zaczyna się od około 2000 zł. Poza Trójmiastem najkorzystniejsze oferty można znaleźć w Kołobrzegu - od 1994 zł za parę i 2250 zł za rodzinę - oraz w Świnoujściu, gdzie ceny startują od 2108 zł zarówno dla pary, jak i rodziny. Drożej jest w mniejszych miejscowościach: w Łebie noclegi zaczynają się od 5016 zł za dwie noce, a w Jantarze od 3175 zł. W Mielnie pobyt rodzinny kosztuje od 3700 do 6132 zł, w Krynicy Morskiej od 5214 do 8656 zł, a w Pobierowie od 2356 do 8232 zł.
Tatry tańsze niż morze, ale miejsc zostało kilka
Co ciekawe, na niższe ceny możemy liczyć w stolicy polskich Tatr. W Zakopanem czteroosobowa rodzina zapłaci za pobyt 2075 zł, a para jedynie 548 zł. Korzystne ceny oferują także Kościelisko (1625 zł za rodzinę i 1613 zł za parę), Krynica-Zdrój (1054 zł za rodzinę i 918 zł za parę) oraz Sienna (1200 zł za rodzinę i 1100 zł za parę). Natomiast w Poroninie ceny za dwie noce wahają się od 2606 do 3230 zł za rodzinę, w Szklarskiej Porębie od 2926 do 5818 zł, a w Świeradowie-Zdroju od 3418 do 7644 zł.
Chcący spędzić weekend w górach powinni się jednak pośpieszyć. Z danych zebranych przez portal krakow.eska.pl wynika, iż pozostało jedynie około 20 proc. wolnych miejsc noclegowych. "Jeżeli chodzi o Zakopane, to pozostało około 20 proc. pokoi wolnych na weekend sierpniowy i patrząc po statystykach z ubiegłego roku, które były bardzo podobne, to spodziewamy się faktycznie pełnego obłożenia" - powiedziała Emilia Glista, która współpracuje z hotelami w pozyskiwaniu klientów.